Ich małżeństwo ocalił Bóg. Przeczytaj, co mówią o wierze Andrzej Gołota i jego żona

„W każdą niedzielę chodzę z rodziną do kościoła, przystępuję do spowiedzi i komunii świętej” – mówi Andrzej Gołota w książce pod tytułem „Boży Doping”. Słynny polski pięściarz opowiedział w niej o swojej relacji z Bogiem, która jak twierdzi – towarzyszyła mu przez całą sportową karierę.
Legendarny bokser przyznał, że to właśnie wiara w Boga pozwoliła mu pokonywać liczne trudności. Swojego przywiązania do Boga nie kryje też małżonka sportowca. Uważa, że pozwoliła im ona uratować małżeństwo.
O swojej wierze sportowiec mówił niejednokrotnie. Wspominał o modlitwach, w których polecał się Bogu. We wspomnianej książce opowiada o aktywnym uczestnictwie w Mszach świętych w parafii dla Polonii, która znajduje się w Chicago.
Popełniliśmy wszystkie błędy, jakie są możliwe do popełnienia. Z pomocą Opatrzności udało się pokonać kryzysy – zwierza się z kolei pani Mariola, żona pięściarza.
Jej zdaniem tylko dzięki Bogu małżeństwu udało się przetrwać najtrudniejsze chwile. Dzięki wierze możliwe było naprawienie wielu błędów i sprawienie, że ich związek przetrwał.
To piękne świadectwo pokazuje, że nawet z najtrudniejszej sytuacji, jeśli nie tracimy z oczu Boga, można znaleźć wyjście. Pozostaje mieć nadzieję, że małżonkowie nie będą ustawać w modlitwach o swój związek.
ds/se.pl
Dodaj komentarz