26 kwietnia, 2024
21 marca, 2023

„Do 2030 roku aż 800 mln kobiet będzie stosować „nowoczesne metody antykoncepcji”. Czy dzieci są zagrożeniem dla planety? Nowy raport

(fot. unsplashc.om, Katie Srazdauskaite-1VXvvPNvzmI-unsplash)

„W 1974 roku wyciekła tajna notatka Kissingera (…) Była to akceptacja planu Rockefellera przewidującego dramatyczne ograniczenie liczby ludności na świecie”- pisze Agnieszka Stelmach w raporcie nt. zrównoważonego rozwoju. Czy zmniejszenie liczby ludności to jedynie teoria spiskowa? Co zawierają dokumenty ważnych agend światowych? Co wreszcie kryje się za koncepcją zrównoważonego rozwoju, która jest realizowana także w naszym kraju? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w raporcie „Zrównoważony rozwój. Zaklęcie globalistów, instrument totalnego zniewolenia”

Walka ze zmianami klimatycznymi i wprowadzenie zrównoważonego rozwoju są w ostatnim czasie priorytetami wielu państw. O pilnej potrzebie realizacji tego planu i woli politycznej państw, by stworzyć lepszy, szczęśliwy świat przypomniano jeszcze na sesji ONZ w 2020 roku.

I w ostatnim czasie niewątpliwie widać ogromną determinację wielu rządów w osiąganiu wyznaczonych celów. Plany dekarbonizacji, zapowiedzi wprowadzania limitów spożycia lub rezygnacji z mięsa, alternatywne źródła białka z insektów, koncepcje 15 minutowych miast, ograniczenia lotów, i wreszcie coraz odważniejsze słowa o potrzebie… zmniejszenia liczby ludności, by zniwelować „ślad węglowy”…

Niestety, na celowniku pojawiła się rodzina, człowiek – zwłaszcza ten mały, rozwijający się pod sercem matki.

Czy rzeczywiście człowiek jest zagrożeniem dla planety, a plany depopulacji to teoria spiskowa, czy raczej zaplanowana i konsekwentnie wdrażania strategia? Kim są Rockefellerowie i co proponuje prof. Jeffrey Sachs? Jakie narzędzia zarządzania mają agendy i korporacje międzynarodowe? Kiedy dwutlenek węgla został uznany za szkodliwy dla ziemi? Na te pytania odpowiada raport „Zrównoważony rozwój. Zaklęcie globalistów, instrument totalnego zniewolenia” autorstwa Agnieszki Stelmach, publicystki PCH24.pl

NWO – Nowy Światowy Ład

Nowy Porządek Światowy i koncepcja zrównoważonego rozwoju nie są bynajmniej czymś nowym, jak zauważyła autorka raportu. Kształtowały się one już od pewnego czasu, a społeczeństwa były do nich sukcesywnie przygotowywane poprzez dekady np. specyficzny język czy urabianie mentalności antyrodzinnej, szerzenie „planowania rodziny”, a wiec antykoncepcji, aborcji i sterylizacji. W zamyśle twórców transformacji mają ulec wszystkie sfery życia człowieka.

Agnieszka Stelmach przedstawia źródła koncepcji zrównoważonego rozwoju, w której maltuzjanizm, darwinizm i myśl eugeników odegrały największą rolę, a wpływ miały na nie m.in. dwie szkoły: chicagowska i frankfurcka.

Wszystkich zwolenników tzw. zrównoważonego rozwoju łączy utylitarne podejście i wiara, że będą w stanie zbudować światowy system równowagi, w którym zostanie ustabilizowana liczba ludności, a także poziom produkcji oraz konsumpcji czytamy w opracowaniu.

W zamyśle twórców nowego „szczęśliwego” świata transformacja musi objąć wszystkie społeczeństwa, wszystkie obszary życia, a do realizacji zadań zaangażowano wiele ważnych instytucji i agend międzynarodowych, łącznie z tymi w Watykanie, powołując się na szczytne hasła ochrony klimatu i ocalenia planety. Prymatem nie jest już człowiek, ale ziemia, środowisko i ich przyszłość. Wszystko jest więc podporządkowane jednemu, nadrzędnemu celowi i wydaje się, że ma być zrealizowane za wszelką cenę, nawet cenę wolności i życia człowieka.

Walka z ubóstwem, czyli… ograniczenie liczby ludności

Do swoistego przyspieszenia realizacji celów zrównoważonego rozwoju rządy poszczególnych państw zostały zmobilizowane już 2015 roku na sesji ONZ w Nowym Jorku, gdzie przedstawiciele 193 państw, w tym Watykanu, podpisali dwie umowy międzynarodowe: Agendę 2030 i Porozumienia Paryskie. To te dokumenty wyznaczyły plan działania rządów i organizacji, jak przypomina autorka opracowania.

Motorem przemian światowych, jak podkreśla red. Stelmach, są wielkie organizacje międzynarodowe chcące skupiać w swoich rękach liczne kompetencje, które dotychczas znajdowały się w gestii państw narodowych. Pomocą w realizacji planu są instytucje sektora finansowego, fundacje i filantropi, którzy nie wahali się prezentować swoich przemyśleń i strategii.

Specjaliści założyli, że do 2030 roku chcą rozwiązać wszelkie problemy związane z bankructwem państw i systemów emerytalnych, wprowadzić innowacyjne technologie, zniwelować głód i nierówności. Uznano jednak, że ciągły wzrost liczby mieszkańców ziemi to wręcz „presja ludnościowa”, to przeszkody w niwelowaniu ubóstwa.

W 1974 roku wyciekła tajna notatka Kissingera National Security Study Memorandum 200. Była to akceptacja planu Rockefellera przewidującego dramatyczne ograniczenie liczby ludności na świecie. Word Population Plan of Action zakładał udzielanie pomocy potrzebującym państwom w zamian za wprowadzenie programów kontroli urodzeń. W memorandum wielokrotnie wskazuje się na aborcję i odpowiednią edukację zachęcającą do stosowania antykoncepcji. Mają być to warunki konieczne dla obniżenia płodności kobiet w krajach mniej rozwiniętych. Kissinger domagał się stosowania przymusowej kontroli urodzeń, by ograniczyć populację do pół miliarda do 2000 roku. Mówił wprost, że w programie nie chodzi o pomoc, ale redukcję liczby ludności czytamy w raporcie „Zrównoważony rozwój. Zaklęcie globalistów, instrument totalnego zniewolenia”.

I rzeczywiście, pod hasłami planowania rodziny, polityki prokreacyjnej, później zdrowia reprodukcyjnego agendy międzynarodowe i organizacje pomocowe wprowadzają antykoncepcje, aborcję, sterylizację, zwłaszcza w ubogich państwach świata; wprowadzają również równość płci i ideologię gender, która ma tragiczne skutki w życiu młodych ludzi. Do promocji takich działań chętnie angażuje się celebrytów. 

Co więcej, narzuca takie zachowania zwłaszcza rządom państw niezamożnych w zamian za pomoc finansową.

Antykoncepcja i aborcja narzędziami realizacji celów Agendy 2030

W 2008 roku Klaus Schwab, wezwał do odnowienia globalnego przywództwa i nowego globalnego obywatelstwa korporacyjnego ze strony kierownictwa korporacji w celu zapewnienia „zrównoważonego rozwoju globalnego rynku”.

Autorzy raportów i dokumentów oenzetowskich nie kryją już, że jednym z priorytetów ocalenia planety jest ograniczenie liczby ludności. Agnieszka Stelmach przytacza konkretne dokumenty agend światowych, które wprost mówią o takich założeniach.

W 2015 roku ONZ opublikowała raport Trends in contraceptive use worldwide, w którym prognozowano, że docelowo do 2030 roku aż 800 mln kobiet na świecie będzie używało „nowoczesnych metod antykoncepcji”. Raport wskazuje, iż najpopularniejszą „nowoczesna metodą antykoncepcji” była… sterylizacja – czytamy w opracowaniu.

„Eksperci” i filantropi przekonują, że przyczyna nierównych szans, osłabienia gospodarek narodowych i zagrożenia dla harmonijnego rozwoju tkwi w… braku dostępu do praw seksualnych i reprodukcyjnych oraz w nierówność płci.

Takie stwierdzenia upowszechnia między innymi prof. Jeffrey Sachs, dyrektor Centrum Zrównoważonego Rozwoju na Uniwersytecie Columbia, prezes Sieci Rozwiązań Zrównoważonego Rozwoju ONZ, który niegdyś był współtwórcą transformacji ekonomicznej dla Polski i planu Balcerowicza, a więc kontrowersyjnej „terapii szokowej”. Jak zaznacza Sachs, mówienie o depopulacji jest niepoprawne politycznie, ale ograniczenie liczby ludności i transformacja energetyczna są kluczowe w realizacji planu zrównoważonego rozwoju.

Z kolei Robert Engelman, prezes Worldwatch Institute, poszedł już dalej i w jednym z esejów wskazał, w jaki sposób depopulować ludzkość, nie naruszając przy tym praw człowieka. Jak mówi: można zmniejszać liczbę ludności poprzez:

(…) upowszechnienie skutecznych metod antykoncepcji dla obu płci, (…) dostęp do rozwodów, permisywną edukację seksualną, rezygnację z polityki prorodzinnej. Rządy powinny zwiększyć podatki i inne obciążenia, w szczególności dla rodzin wielodzietnych, zwiększać koszty życia (…).

Nigeria: Próby upowszechnienia aborcji przez program „zrównoważonego rozwoju”

Niestety, nie są to odosobnione stwierdzenia pojedynczych osób, ale podobnie teorie wyznają również znaczące organizacje.

Według Banku Światowego i Światowego Forum Ekonomicznego i wielu „środowisk naukowych” przeludnienie to jedno z największych zagrożeń współczesności. Dlatego poza upowszechnieniem długotrwałej antykoncepcji – postuluje się między innymi promocję… wegetariańskiego stylu życia – wskazuje red. Stelmach. 

W krajach ubogich zachęca się do sterylizacji w zamian za pomoc finansową, sprzęty AGD, utrzymanie pracy. 

Co więcej, jak zauważyła w raporcie Agnieszka Stelmach, bioetycy renomowanych uczelni opracowują rozwiązania „inżynierii populacyjnej”. Okazuje się, że zalecają „indukowanie alergenów do mięsa”, manipulując białkami BSA i alf-ga, by uczulić ludzi na mięso. Po jego spożyciu człowiek mógłby nawet dostać wstrząsu anafilaktycznego.

Autorka raportu o zrównoważonym rozwoju wskazała chociażby na dwa państwa, które stały się poligonem doświadczalnym nowych przemian – Sri Lankę i Niderlandy.

Jak wskazała, Sri Lanka, ponad 20-milionowy kraj, samowystarczalny żywnościowo, zaczął wdrażać program “zrównoważone rolnictwo”. Po rozpoczęciu reformy skupionej na redukcji śladu węglowego, Sri Lanka przechodzi ogromny kryzys; kraj boryka się z ogromną 50 proc. inflacją, jedna piąta ludności już zagrożona jest głodem. Niektórzy analitycy wskazują na błędne decyzje i kalkulacje.

W przypadku Niderlandów wprowadzanie reform zrównoważonego rozwoju wiązało się m.in. z planami redukcji pogłowia zwierząt hodowlanych o 30 proc., pod pretekstem ochrony rezerwatów i walki ze zmianami klimatycznymi. Takie zamierzenia w kraju, w którym hodowla ta jest jedną z kluczowych, spotkała się z silnymi protestami rolników i hodowców.

Jeśli chodzi o realizację strategii genderowej i celu nr 3, zwłaszcza zadania 3.7 Agendy 2030, a więc zapewnienia do 2030 roku powszechnego dostępu do świadczeń z zakresu zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, jak czytamy w raporcie, to:

W  maju 2022  r. Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie ustanowienia tzw. Krajowego Programu Działań na Rzecz Równego Traktowania na lata 2022–2030. Dokument wskazuje między innymi potrzebę promocji osób związanych z subkulturą LGBT w środowisku pracy czy szkoły.

Jaka będzie sytuacja naszego kraju i społeczeństwa? 

Raport można pobrać na stronie PCh24.pl.

AG/„Zrównoważony rozwój. Zaklęcie globalistów, instrument totalnego zniewolenia”

„Nie będziesz mieć niczego i będziesz szczęśliwy”. Futurystyczne wizje „świata zrównoważonego rozwoju” stają się rzeczywistością

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023