Warszawa: Policjanci zaopiekowali się dwumiesięcznym chłopcem

Funkcjonariusze stołecznej policji interweniowali w ośrodku pomocy dla kobiet z dziećmi po tym, jak jedna z podopiecznych placówki porzuciła swoje dziecko. Policjanci przez kilka godzin opiekowali się niemowlęciem.
Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego komisariatu na Białołęce zostali wezwani do ośrodka pomocy dla kobiet z dziećmi. Okazało się, że jedna z jego podopiecznych porzuciła poprzedniego dnia swoje niespełna 2-miesięczne dziecko.
Matka opuściła ośrodek informując, że wychodzi na wizytę lekarską. Kiedy 36-latka nie wróciła do placówki na noc, zaniepokojony personel wezwał policję.
Mundurowi próbowali ustalić miejsce pobytu matki chłopczyka, jednak bezskutecznie. O całej sytuacji powiadomiono sąd rodzinny i Warszawskie Centrum Pomocy Rodzinie, które zobowiązało się zapewnić rodzinę zastępczą dla dziecka – czytamy na RadioMaryja.pl.
Funkcjonariusze są również rodzicami małych dzieci, jeden z nich oczekuje na narodziny kolejnego dziecka. W czasie, gdy trwały procedury wyznaczania opiekunów dziecka, do czasu ich przybycia, policjanci zajęli się chłopcem.
Dwaj 👮policjanci ze stołecznej Białołęki zaopiekowali się 👶noworodkiem, którego zostawiła matka. –Funkcjonariusze spisali się tak dobrze, bo sami są ojcami małych dzieci – wyjaśniła oficer prasowa
Więcej: https://t.co/FPyBP9s2VE #Białołęka #Warszawa #policja #noworodek pic.twitter.com/v2jsDR2HWR
— Polskie Radio RDC (@rdcpolskieradio) May 5, 2022
Chłopczyk był spokojny, czuł się przy nich bezpiecznie – zapewniła kom. Paulina Onyszko, oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa VI.
Policjanci na zmianę nosili płaczące niemowlę na rękach, próbowali utulić chłopca, kołysząc go w wózku.
Chłopiec został zbadany przez lekarzy pogotowia ratunkowego. Sprawą pozostawienia dziecka bez opieki zajmuje się sąd rodzinny, teraz maluszek przebywa pod opieką rodziny zastępczej.
AG/RadioMaryja.pl, Twitter.com
Dodaj komentarz