Zaatakował obrońców życia w Elblągu. Mężczyzna usłyszał zarzuty

(fot. pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne/sąd)

W ubiegłym tygodniu policjantom udało się zatrzymać mężczyznę, który zaatakował organizatora zgromadzenia w obronie życia w Elblągu. Podejrzanemu przedstawiono zarzuty.

Jak już informowaliśmy na naszym portalu, atak miał miejsce 5 maja około godziny 17.00. Mężczyzna ubrany był w kominiarkę, zniszczył baner oraz uszkodził statyw od mikrofonu, zasilacz i wysięgnik do flagi – informował prokurator rejonowy Sławomir Karmowski. Do organizatora kierował też groźby karalne.

Po jego oddaleniu się z miejsca zgromadzenia zawiadomiono policję. Przesłuchany został też poszkodowany. Zainstalowane w sklepach kamery pomogły policji szybko ustalić sprawcę, do którego zatrzymania doszło w ubiegłym tygodniu.

Prokuratura poinformowała, że mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące zniszczenia mienia, kierowania gróźb karalnych oraz zmuszania do określonego zachowania, a także posiadania marihuany w znacznej ilości. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów i wyraził skruchę.

W trakcie przesłuchania miał też tłumaczyć, że działał pod wpływem impulsu, a jego dziecko miało przestraszyć się zdjęć znajdujących się na banerze manifestujących. Teraz mogą go czekać poważne problemy. Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat więzienia, w przypadku gróźb karalnych mowa o 3 latach, z kolei posiadanie narkotyków grozi nawet 10 latami odsiadki.

ds/PAP

Udostępnij