Artur Wolski: „Jeśli poważnie traktujemy Matkę Bożą, warto przyjść i podziękować naszej Królowej”. Już dziś w Warszawie odbędzie się Procesja Różańcowa

Dziś w uroczystość Matki Bożej Łaskawej uliczkami starego Miasta przejdzie Procesja Różańcowa. „Matka Boża jest Szafarką wszelkich łask. Jeśli wiec poważnie traktujemy Maryję, Matkę naszego Pana Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela, Królową Polski, to warto przyjść na uroczystość” – mówi Artur Wolski z Inicjatywy Zjednoczeni 2022.

Uroczystość Matki Bożej Łaskawej, Patronki Warszawy i Strażniczki Polski, która obchodzona jest w drugą niedzielę maja, to wyjątkowy odpust – święto, które obchodzone jest od ponad 360 lat. Dziś uliczkami Starego Miasta przejdzie Procesja Różańcowa ku czci Matki Bożej pod tym wezwaniem.

W wezwaniach mówimy o tym, że Matka Boża jest Szafarką wszelkich łask. A w Warszawie mamy Matkę Bożą Łaskawą. Jeśli wiec poważnie traktujemy Maryję, Matkę naszego Pana Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela, Królową Polski, to warto przyjść na uroczystość Matki Bożej Łaskawej i podziękować naszej Królowej. (…) rozpoczynamy procesję historyczną trasą, którą przez minione 360 lat przemierzali nasi poprzednicy i prosząc o łaski nie pozostali bez odpowiedzi – mówi w rozmowie z Marsz.info Artur Wolski. Działając z Inicjatywy Zjednoczeni 2022.

Procesja Różańcowa ku czci Matki Bożej Łaskawej, Patronki Warszawy i Strażniczki Polski rozpocznie się o godz. 18.50 przed sanktuarium ojców jezuitów przy ul. Świętojańskiej 10, gdzie znajduje się wizerunek Maryi pod tym wezwaniem.  

W tej procesji różańcowej połączymy wynagrodzenie za grzechy, dziękczynienie, uwielbienie i prośbę. Idziemy z intencją wynagradzającą Niepokalanemu Sercu Matki Bożej i Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Idziemy, by podziękować za wszystkie łaski, którymi Matka Boża nas obdarza. Będziemy modlić się w intencji Polski, prosząc o błogosławieństwo dla naszej ojczyzny – dodaje.

Maryja, zwłaszcza pod tym wezwaniem – Matki Bożej Łaskawej. Patronki Warszawy i Strażniczki Polski jest szczególnie bliska Inicjatywie Męski Różaniec, która podejmuje publicznie modlitwę różańcową nie tylko w uroczystości maryjne, ale również w każdą pierwszą sobotę miesiąca.

Inicjatywa Męski Różaniec łączy dwa przesłania: realizacji orędzia fatimskiego, nabożeństwa pięciu pierwszych sobót miesiąca, które leży u podstaw Męskiego Różańca oraz przesłania i historii Matki Bożej Łaskawej. To w Warszawie, w sanktuarium poświęconym Maryi pod tym wezwaniem, zgromadziliśmy mężczyzn, mężów, ojców, dziadków z różnych wspólnot Kościoła katolickiego i od 7 kwietnia 2018 roku modlimy się przed wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej – opowiada Artur Wolski.

Jak dodaje, modlitwę rozpoczęto w stolicy Polski, w Warszawie i w sposób naturalny Matka Boża Łaskawa towarzyszy modlitwie mężczyzn.

To wezwanie i tytuł został nadany Maryi 362 lata temu – Matki Bożej Łaskawej, Patronki Warszawy i Strażniczki Polski, dlatego też to wezwanie i sanktuarium, które jest w sercu stolicy Polski stało się naszym wyborem – podkreślił Wolski.

Warszawa, Polska, cały nasz naród, jak mówi, zawdzięcza Matce Bożej Łaskawej opiekę i ocalenie. To Maryja objawiła się dwukrotnie na polach Bitwy Warszawskiej w 1920 roku i przyczyniła się do zwycięstwa armii Polskiej pod Radzyminem.

Kiedy wydawało się, że wszystko jest stracone, wówczas zjednoczenie się w modlitwie całego narodu, które było wielką ucieczką do Matki Bożej, sprawiło, że nas uratowała. Historia i liczne doświadczenia, a także słowa kard. Hlonda, kard. Wyszyńskiego, Jana Pawła II – wszystko to wskazuje nam Maryję jako drogę – mówi i przypomina wydarzenia z historii Polski.

Jak zauważył Artur Wolski, historia, zwłaszcza czasu II wojny światowej, roku 1944 i Powstania Warszawskiego, pokazała, że lekceważenie wezwań i próśb Maryi o zawierzenie się Jej, modlitwę i pokutę przynosi zgubę.

Wydaje się, że nie mamy nic innego niż to, co zostało nam przekazane przez Niebo. W Fatimie Matka Boża zapowiedziała, że jeśli wypełnimy Jej wezwania, Rosja się nawróci i nastanie pokój na świecie. Mamy w tej chwili sytuację wojny poza granicami, i choć nie ma czołgów w Warszawie, to na Ukrainie trwa wojna, w której również jesteśmy obecni, choćby przez fakt przyjmowania uchodźców z Ukrainy. Odczuwamy też nieustannie rzeczywistość pandemii, to wszystko kieruje nas do Maryi, która przez wieki chroniła Warszawę, Polskę i świat od zarazy, wojen, która sprowadzała pokój, kiedy wierni zwracali się do niej, tak jak w Faenzie w 1410, czy w Warszawie, kiedy kilkukrotnie pod wpływem procesji i postów ratowała mieszkańców przed epidemią – mówi. 

AG/Marsz.info