19 maja, 2024
15 lipca, 2022

Sąd odroczył sprawę aktywistki „Aborcyjnego Dream Teamu”. Miała pomóc w aborcji

(fot. unspalsh.com/Tinge Injury Law Firm/DZpc4UY8ZtY)

Proces działaczki „Aborcyjnego Dream Teamu”, która została oskarżona o pomoc w aborcji, nie dobiegł jeszcze końca. Wczoraj sąd postanowił odroczyć go do 14 października.

Chodzi o sprawę Justyny Wydrzyńskiej, której prokuratura postawiła zarzuty dotyczące pomocy w aborcji, a także posiadania leków bez zezwolenia w celu wprowadzenia ich do obrotu. Sytuacja miała miejsce na przełomie lutego i marca 2020 roku.

Kobieta miała przekazać Annie co najmniej 10 tabletek zawierających mizoprostol. O wszystkim poinformował policję mąż kobiety, który nie wyraził wcześniej zgody na aborcję za granicą.

Pierwsza rozprawa miała miejsce w kwietniu, druga z kolei rozpoczęła się wczoraj przed południem. Jak informuje serwis internetowy Radia ZET, na sali sądowej nie pojawił się mąż kobiety. Sąd zdecydował się odroczyć sprawę do 14 października. Sama oskarżona twierdzi, że nie zrobiła nic złego. W rozmowie z reporterem Radia ZET stwierdziła, że „pomogła” jedynie kobiecie, która potrzebowała pomocy.

ds/RadioZET.pl

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023