29 kwietnia, 2024
14 sierpnia, 2023

80. rocznica Akcji „Zamość”. 30 tys. dzieci trafiło do niemieckich obozów przesiedleńczych i koncentracyjnych

(fot. Facebook.com, Muzeum Dzieci Polskich, ofiar totalitaryzmu,)

W połowie sierpnia 1943 roku zakończyła się trwająca kilka miesięcy akcja „Zamość”. W wyniku tych działań Niemcy dokonali wysiedlenia 30 tys. polskich dzieci, które trafiały najpierw do niemieckich obozów przesiedleńczych, potem umierały lub były zabijanie w obozach koncentracyjnych.

W czasie trwającej od końca listopada 1942 r. aż do połowy sierpnia 1943 roku akcji „Zamość” wysiedlono łącznie z Zamojszczyzny, ale nie tylko, blisko 110 tys. Polaków, w tym 30 tys. dzieci.

Trafiły one do niemieckich obozów przesiedleńczych w Zamościu i w Zwierzyńcu, a następnie do obozów koncentracyjnych w Lublinie, Oświęcimiu oraz do niemieckiego obozu koncentracyjnego dla dzieci w Łodzi. Spośród 30 tys. dzieci ok. 10 tys. zostało zamordowanych, a ok. 5 tys. zgermanizowanych – mówi dr Ireneusz Piotr Maj, historyk, dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu w Łodzi.

W rozmowie na antenie Radia Maryja, w programie „Aktualności Dnia” dr Maj mówił o 80. rocznicy przeprowadzonej przez okupujących Polskę Niemców masowej akcji wysiedleńczej. O tej zbrodni nie mówi się często.

Są to porażające liczby. Informacje te trzeba koniecznie przekazywać w szkołach. Powinny one być treścią podstawy programowej i być zapisane w podręcznikach szkolnych – mówi.

Muzeum organizuje wiele inicjatyw, które szerzą pamięć o dramatycznych losach polskich dzieci i dorosłych. To wystawy tematyczne, publikacje i prelekcje.

Chcemy, by wiedza o losach polskich dzieci dotarła głównie do młodych ludzi. Bardzo istotna jest misja edukacyjna, popularyzatorska, którą realizujemy w ramach tej wystawy, a także nasze badania historyczne. Docieramy do wielu źródeł, świadków. Tych, którzy pamiętają zbrodnię dokonaną na Zamojszczyźnie, jest niewielu, ok. 20-30 osób. (…) Zależy nam, żeby docierać do świadków, przeprowadzać żywe lekcje historii. Organizujemy takie zajęcia. Młodzież bardzo chętnie w nich uczestniczy – podkreślił.

Część dzieci umierała w obozach, połowa dzieci z Zamojszczyzny przeżyła.

Dzieci nie zostały ani zgermanizowane, ani wymordowane. One przetrwały i przeżyły, dlatego że przyświecały im w życiu konkretne wartości. (…) Staramy się przekazywać swoisty gen czy też kod przetrwania, uświadamiać młodych ludzi, że nie ma w życiu sytuacji bez wyjścia – zauważył dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu w Łodzi.

AG/radiomaryja.pl

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023