28 kwietnia, 2024
27 grudnia, 2021

„Wolny związek” niegodny istoty ludzkiej? Sprawdź czemu!

(fot. unspalsh.com/chermiti-mohamed, zdjęcie ilustracyjne)

Ksiądz ostrzegł pary, które wahają się przed zawarciem związku małżeńskiego, a zamiast tego decydują się na życie w tzw. „wolnym związku”, relacji bez zobowiązań.

Ks. Eduardo Hayen Cuarón, dyrektor tygodnika „Presencia” meksykańskiej diecezji Ciudad Juárez, ubolewał, że „w miarę jak wiara nie jest kultywowana, a materializm i ateizm wzrastają, coraz mniej par jest zainteresowanych świętowaniem swojego związku w ślubie religijnym”.

Ponadto, powiedział, „kultura popularna promuje wolną miłość”, co według kapłana jest „niegodne istoty ludzkiej”.

W obliczu tej sytuacji o. Hayen Cuarón podkreślił, że „człowiek urodził się, aby tworzyć projekty, które przekraczają granice, a jednym z nich – być może najważniejszym – jest stworzenie wspólnoty życia i miłości zwanej rodziną”.

Jeśli nie ma papierów do podpisania i ołtarza, przed którym można by zawrzeć przymierze, drzwi są otwarte, aby uciec od związku w dowolnym momencie kryzysu podkreślił.

Meksykański duchowny podkreślił, że „umowa małżeńska jest ustanowiona po to, by chronić małżonków”. Zwrócił też uwagę na bardzo praktyczny aspekt, który pokazuje, że małżeństwo jest wartością nie tylko w sferze duchowej.

Życie razem przez całe życie wiąże się z ryzykiem dla obojga, zwłaszcza jednak dla kobiety, [ponieważ] często przestaje ona pracować, aby poświęcić się wychowaniu dzieci, a umowa małżeńska jest tym, co gwarantuje, że ona i dzieci będą miały zapewnione utrzymanie.

W przypadku porzucenia przez męża, kobieta ma prawo do otrzymania od męża kwoty ekonomicznej jako alimenty dla niej i dzieci, ale jeśli nie ma małżeństwa, nie ma też ochrony – podkreślił.

Ksiądz zaprzeczył też, że pary żyjące w wolnym związku lub konkubinacie są szczęśliwsze, bo „w wolnym związku związek nie jest bardziej luźny, ale bardziej stresujący”. Powodować to może strach przed porzuceniem, wynikający ze świadomości, że druga osoba w każdej chwili bez konsekwencji może opuścić dom. Kapłan zauważył też, że może to być źródłem częstszych kłótni.

Ponadto, na poziomie seksualnym, intymne relacje stają się zwodnicze, ponieważ zaangażowanie, które wyrażają poprzez swoje ciała, nie odpowiada poziomowi zaangażowania, w którym na co dzień żyją – wyjaśnił o. Hayen.

O. Hayen Cuarón stwierdził, że „wolne związki są w gruncie rzeczy egoistyczne. Człowiek odłącza się od Boga i od wspólnoty. Jest to miłość odizolowana, niepełna, bez związku z dobrem społeczeństwa, które wszyscy tworzymy, i bez łączności z boską miłością, którą reprezentuje małżeństwo”.

Dlatego też, gdy para młoda bierze ślub kościelny, wzywani są świadkowie, a ceremonia jest publiczna. Zgromadzenie gości, duże czy małe, potwierdza, że małżeństwo jest dobrem Kościoła i społeczeństwa, ale także, ponieważ jest to dobro nie pozbawione trudności i prób, potrzebuje wspólnoty, która pomoże narzeczonym duchowym wsparciem.

Poza poezją i muzyką, prawdziwa miłość to ta, która podpisuje papiery, ta, która zobowiązuje się wobec Boga i społeczeństwa w oddaniu na całe życie. To właśnie małżeństwo otrzymuje boskie błogosławieństwo. Wszystko inne to brak bezpieczeństwa – skonkludował ks. Eduardo Hayen Cuarón.

 

AM/ACIPrensa.com

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023