W Poznaniu zorganizowano targi… rozwodowe

(Fot. Pixabay, zdjęcie ilustracyjne)

Nowy wymiar normalizacji tragedii, jaką dla każdego małżeństwa powinien być rozwód. W dobie kryzysu rodziny i dramatycznej sytuacji demograficznej, w Poznaniu zorganizowano… targi rozwodowe.

Jak podkreślają media, w Polsce jest to pierwsza tego rodzaju inicjatywa. Co najbardziej zastanawiające, pomysłodawcy podkreślają, że nie chodzi o to, by kogokolwiek zachęcać do rozwodu [sic!]. We wpisie na Facebooku poinformowano, że:

Nie promujemy rozwodu, ale chcemy pokazać, że nie jesteś ze swoimi problemami sam

Dodano, że targi skierowane są zarówno do mężczyzn, jak i do kobiet. Pojawili się na nich prawnicy, mediatorzy, a także psychologowie czy… agencje detektywistyczne i laboratoria, które przeprowadzają testy na ojcostwo w ciągu 24 godzin. Na tym jednak nie koniec, bo jak informuje serwis polsatnews.pl – oferowano także usługi związane z imprezami porozwodowymi. Czy to również nie jest promocja rozwodów?

Właściciel firmy organizującej „rozwodówki” twierdzi, że celem jest „odczarowanie rozwodu w Polsce”, ponieważ choć towarzyszą temu trudne emocje, to po tym, gdy opadnie kurz, „pojawia się uczucie ulgi” i warto wówczas świętować. Wszystko to w momencie, gdy liczba rozwodów wynosi około 60 tysięcy rocznie.

My jednak apelujemy do małżeństw, aby w razie kryzysu szukać jednak pomocy w innym miejscu. Zawsze warto walczyć o uratowanie tego związku, czego idealnym przykładem jest chociażby świadectwo Rafała i Joanny Patyrów.

ds/polsatnews.pl

Udostępnij