USA: Transpłciowa kolarka zdobywa I miejsce w kobiecym wyścigu. To atak na prawa kobiet!

Tiffany Thomas, to 46-letnia transpłciowa kolarka, która zdobyła pierwsze miejsce w kobiecym wyścigu w Nowym Jorku. Kolarstwem zajmuje się od się pięciu lat. Wywołało to kolejną dyskusję na temat dopuszczania do zawodów osób po tzw. tranzycji płci.

Thomas szybko odniosła sukces i zdominowała kobiece zawody. W tym roku wygrała prestiżowy wyścig kolarski Randall’s Island Crit w Nowym Jorku. Częste zwycięstwa Thomas wzbudziły falę krytyki wśród niektórych sportowców pytających, czy nie ma ona niesprawiedliwej przewagi nad kobietami.

Kilka stanów w USA podejmuje próby zakazu rywalizacji biologicznym mężczyznom w kobiecych konkurencjach. Oburzenie pojawiło się także w świecie sportu i wśród internautów.

Źle dzieje się dla kobiet, które trenowały całe swoje życie – zauważył użytkownik mediów społecznościowych.

Niszczymy prawa kobiet w USA. Równie dobrze mogliby uczynić każdy sport w tym kraju koedukacyjnym. To wszystko jest tak niesprawiedliwe – napisał inny internauta.

A jak powiedziała sama kolarka, “to był to wspaniały dzień, aby pojeździć na rowerach z przyjaciółmi”.

This is Tiffany Thomas. A biological male who placed first in a women's cycle race in NYC.

⚠️This is completely unfair to every single girl & woman who has ever dreamed of winning an athletic competition. pic.twitter.com/ZWdGlJXe8W

— Independent Women's Forum (@IWF) March 23, 2023

Wzrost liczby transseksualnych sportowców sprawia, że z branży odchodzą kobiety odnoszące dotychczas spektakularne sukcesy. I tak, z kolarstwa kobiecego odeszła była mistrzyni Hannah Arensman. Swoją rezygnację ogłosiła to po utracie miejsca na podium na rzecz transseksualnej kolarki.

W moim ostatnim wyścigu Cyclocross National Championships zajęłam czwarte miejsce, obstawione po obu stronach przez ‘męskich’ kolarzy – oświadczyła.

Kilka stanów w USA podjęło działania, aby zabronić transpłciowym sportowcom rywalizacji w sportach kobiecych. Stwierdzono, że osoby te zachowują przewagę fizyczną także po tzw. zmianie płci.

Zwolennicy włączenia takich zawodników do sportów kobiecych twierdzą, że należy postawić na pełną rywalizację. Przeciwnicy zaś podnoszą, że fizyczna przewaga, którą mają nad biologicznymi kobietami, tworzy nierówność.

Tzw. tranzycja płci stanowi poważny punkt sporny wśród zawodników profesjonalnych zawodów. W 2019 roku Cece Telfer, która była pierwszą otwarcie transpłciową zawodniczką, wygrała w biegu na 400 metrów przez płotki. Z kolei Laurel Hubbard z Nowej Zelandii stała się pierwszą transpłciową kobietą, która konkurowała na Olimpiadzie. Wzięła udział w podnoszeniu ciężarów na igrzyskach w Tokio 2020 roku.

Czy sport uda się ocalić przed coraz bardziej nachalną presją LGBT? Postulaty równości, na które tak chętnie powołują się pseudotęczowi aktywiści, okazują się dążeniem do dominacji i coraz większych wpływów w każdej przestrzeni życia przez transseksualnych ekstremistów.

MZ/polsatnews.pl

Tęczowy boks? Prezydent federacji WBC zapowiada walki osób „transseksualnych”