19 kwietnia, 2024
13 listopada, 2022

„To cud, że ona nie urodziła się martwa”

(fot. unsplash.com/Omar Lopez/GyC8orikcd, jpg)

Laura i Gianluca z Włoch nie mają wątpliwości, że ich córka żyje dzięki opiece i interwencji Matki Bożej. Lekarze nie mogli uwierzyć, że dziewczynka urodziła się żywa, choć jej szyja była wielokrotnie owinięta pępowiną.

Szczęśliwi rodzice przesłali świadectwo ocalenia swojego dziecka do włoskiego czasopisma „Maria con te”.

Włoskie małżeństwo oczekiwało na narodziny trzeciej córki. Dziewczynka urodziła się żywa, choć jej szyja była ciasno owinięta pępowiną, tworząc zaciskającą się przy każdym ruchu pętlę.

Kiedy przyszła na świat moja córka, lekarze byli w szoku. Zastanawiali się jak to się stało, że przeżyła, że urodziła się żywa. To był cud, gdyż pępowina utworzyła pętlę. Prawdziwą pętlę, tak to nazywali – powiedziała Laura, matka dziewczynki, cytowana przez portal Aleteia.

Przed porodem rodzice modlili się o szczęśliwe rozwiązanie nowenną do Matki Boskiej Rozwiązującej Węzły. Gianluca przyznał, że dopiero, gdy wrócił do domu i spojrzał na obraz Matki Bożej pod tym wezwaniem, uświadomił sobie znaczenie opieki Maryi nad swoim dzieckiem i cud uratowania jej życia. 

To cud, że ona nie urodziła się martwa, początkowo dziękowałem wyłącznie Bogu, ale po powrocie do domu zacząłem odmawiać modlitwę do Matki Boskiej Rozwiązującej Węzły. Serce mi podpowiedziało, że to Maryja rozwiązała tę pętlę, dzięki czemu nic nie stało się dziecku. Do dziś odmawiamy całą rodziną tę modlitwę – powiedział Gianluca.

AG/p.aleteia.org., Twitter.com

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023