26 kwietnia, 2024
26 sierpnia, 2022

USA: Sąd federalny uznał, że dysforia płciowa podlega pod prawo o niepełnosprawności

(fot. unsplash.com/betzy-arosemena, zdjęcie ilustracyjne, trans, lgbt)

Dysforia płciowa jest chroniona na mocy ustawy o niepełnosprawnych (Americans with Disabilities Act – ADA) i ustawy o rehabilitacji (Rehabilitation Act) – orzekł w zeszłym tygodniu sąd federalny.

Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Czwartego Okręgu wydał przełomową decyzję 16 sierpnia w sprawie „Williams kontra Kincaid”. Po raz pierwszy sąd tego szczebla uznał, że przełomowe prawo federalne z 1990 roku powinno obejmować osoby, które doświadczają „dyskomfortu lub niepokoju, który jest spowodowany rozbieżnością między tożsamością płciową danej osoby a jej płcią przypisaną przy urodzeniu”.

Sędzia Diana Gribbon Motz napisała w opinii większościowej, że:

(…) [diagnoza dysforii płciowej] potwierdza, że potrzeby medyczne osoby transseksualnej są tak samo zasługujące na leczenie i ochronę jak każdego innego.

Kesha Williams pozwał szeryfa hrabstwa Fairfax, zastępcę więziennego i pielęgniarkę więzienną w Wirginii, zarzucając naruszenie ADA i Rehabilitation Act. Williams, urodzony jako biologiczny mężczyzna, rozpoczął leczenie dysforii płciowej 15 lat przed uwięzieniem.

Początkowo przydzielony do damskiej części więzienia, gdzie trafił w 2018 roku, został przeniesiony przez władze do sekcji męskiej po tym, jak wyjaśniono pielęgniarce, że Williams identyfikuje się się jako „transpłciowy”, ale nie przeszedł operacji narządów płciowych.

Williams pozwał więzienie powiatowe w oparciu o „doświadczone opóźnienia w leczeniu jej dysforii płciowej, nękanie przez innych więźniów oraz uporczywe i celowe misgenderowanie i nękanie przez funkcjonariuszy więziennych” podczas sześciu miesięcy spędzonych w areszcie.

Pozwani w sprawie odwołali się, argumentując że ustawa o niepełnosprawnych nie dała podstaw do zwolnienia Williamsa, ponieważ „dysforia płciowa nie jest niepełnosprawnością w rozumieniu ADA” i „jest to zaburzenie tożsamości nie wynikające z upośledzenia fizycznego”.

Kiedy Kongres uchwalił Americans with Disabilities Act w 1990 roku, zdefiniował termin „niepełnosprawność” jako:

(…)fizyczne lub psychiczne upośledzenie, które znacznie ogranicza jedną lub więcej głównych czynności życiowych takiej osoby.

Prawo wykluczyło jednak włącznie do tej definicji „zaburzeń tożsamości płciowej”. Sąd apelacyjny uznał jednak, że termin ten należy odczytywać biorąc pod uwagę moment jego uchwalenia.

Definicja zmieniła się jednak w 2013 r., kiedy to Czwarty Okręg zauważył, że „zaburzenie tożsamości płciowej” zostało usunięte z Diagnostycznego i Statystycznego Podręcznika Zaburzeń Psychicznych (DSM) i dodano dysforię płciową, co oznacza, że osoba z „niezgodnością między przypisaną tożsamością płciową a przypisaną płcią” może doświadczać „klinicznie istotnego niepokoju”.

Williams argumentował, że dysforia płciowa nie jest zaburzeniem tożsamości płciowej, a nawet gdyby była, to „wynika z fizycznego podłoża”, co sprawia, że nie powinna być wykluczana spod ADA.

Littler, firma prawnicza skupiająca się na prawie pracy i zatrudnienia, powiedziała, że decyzja sądu może mieć szerokie implikacje dla pracodawców w Maryland, Północnej Karolinie, Południowej Karolinie, Wirginii i Zachodniej Wirginii.

Prawnicy zwracają uwagę, iż zgodnie z tą decyzją, pracownicy, którzy udokumentują odczuwanie dysforii płciowej, mogą domagać się od pracodawcy zapewnienia im mieszkania, specjalnych toalet oraz zadań i obowiązków, a także urlopów na leczenie. Byliby też chronienia prawnie przez wszelką dyskryminacją, nękaniem i odwetem w oparciu o „dysforię płciową”, a wiadomo, że rozumienie bycia dyskryminowanym jest dzisiaj bardzo szerokie. 

AM/DailyWire.com

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023