Urodzenie dziecka zagraża zdrowiu psychicznemu? Kuriozalne stanowisko Rzecznika Praw Pacjenta

Rzecznik Praw Pacjenta stwierdził, że odmowa “legalnej” aborcji w związku z zagrożeniem zdrowia psychicznego matki, to naruszenie prawa do świadczeń zdrowotnych.
Skąd takie stanowisko RPP właśnie teraz? Otóż chodzi o sprawę sprzed dwóch lat, w którą zaangażował się nie kto inny jak feministyczna i proaborcyjna grupa FEDERA. Zespół prawny organizacji reprezentował przed Rzecznikiem Praw Pacjenta 26-letnią kobietę, której w grudniu 2021 r. Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku odmówił przeprowadzenia tzw. aborcji. Dziecko miało zdiagnozowane bezczaszkowie a kobieta posiadała zaświadczenia lekarskie poświadczające, że kontynuacja ciąży stanowi zagrożenie dla jej zdrowia psychicznego. Władze szpitala odmówiły dzieciobójstwa podkreślając, że „depresja nie jest groźna dla ciężarnej”.
W swoim postępowaniu wyjaśniającym Rzecznik Praw Pacjenta stwierdził, że zdrowie kobiety w ciąży to także jej zdrowie psychiczne.
W ocenie Rzecznika Praw Pacjenta zagrożenie zdrowia psychicznego kobiety w ciąży może być przesłanką do zabiegu legalnego przerwania ciąży – przekazał Paweł Grzesiewski z Biura Rzecznika Praw Pacjenta. To decyzja ważna dla każdej kobiety.
Odmowa przerwania ciąży, mimo stwierdzonego przez psychiatrę zagrożenia zdrowia psychicznego pacjentki, stanowi naruszenie prawa – wynika z decyzji Rzecznika Praw Pacjenta.https://t.co/Lj4t4PLaxT
— Rzeczpospolita Prawo (@RPPrawo) May 15, 2023
Uzasadnieniem stanowiska otwierającego szerokie przyzwolenie na zabójstwo nienarodzonych, mają być rzekome tragedie, które dotykają kobiety w stanie błogosławionym.
Rozpacz kobiet, które dotknęła tego typu tragedia, dla mnie, dla psychiatrki, jest nieporównywalna absolutnie do żadnego innego stanu, który znam u innych pacjentów – zapewnia Maja Herman, psychiatra, prezeska Polskiego Towarzystwa Mediów Medycznych.
A wyrok TK z 2020 r., który zniósł możliwość zabijania dzieci ze względów eugenicznych, zapoczątkował zdaniem aborcjonistek – “trudne czasy” dla kobiet.
W tak trudnych czasach musimy sobie jakoś radzić i wykorzystywać te resztki prawa, które nam zostały – uważa Kamila Ferenc, prawniczka z Fundacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
Zatem stanowisko RPP jest zdaniem FEDERY dużą zmianą systemową. Teraz każda pacjentka, która zechce dokonać aborcji będzie mogła powołać się na nie, umacniając w ten sposób swoją pozycję wobec władz szpitala.
Jednak, jak przekonuje Paweł Grzesiowski:
Nasze stanowisko nie przesądza, że w każdym przypadku zagrożenia zdrowia psychicznego należy taki zabieg dokonać, tylko nie należy kobiety odsyłać, tylko zapewnić jej ocenę stanu zdrowia.
Jednocześnie Rzecznik Praw Pacjenta wezwał białostocki szpital do “działań naprawczych”. Szpital zapewnia, że opracował procedury terminacji ciąży.
Czynnościami naprawczymi systemu zdrowia i funkcjonowania placówek medycznych stają się dziś zatem procedury likwidacji pacjenta. Jakie czasy i jakie “sługi ludzkości” to nam przypomina?
MZ/tvn24.pl
Badania: 80% zgwałconych kobiet, które dokonały aborcji, żałuje swojej decyzji
Dodaj komentarz