UK: Katolicki lekarz zaskarży zakaz ratowania dzieci od aborcji w Sądzie Najwyższym

Dermot Kearney, konsultant kardiolog i były przewodniczący brytyjskiego Katolickiego Stowarzyszenia Medycznego ma obecnie zakaz oferowania zabiegu znanego jako „odwrócenie działania pigułki aborcyjnej” (abortion pill reversal).

Procedurę odwrócenia aborcji farmakologicznej (APR) może zastosować kobieta, która po zażyciu pierwszej z dwóch tabletek, które uśmiercają jej nienarodzone dziecko, zmieniła zdanie.

Pigułki przyjmuje się w odstępie kilku dni, więc kobieta ma czas na ponowne przemyślenie decyzji. Wiele z nich szuka wtedy pomocy, nieświadoma, że dziecko da się jeszcze uratować i najprawdopodobniej urodzi się bez uszczerbku na zdrowiu. Niestety kliniki aborcyjne przekonują zdesperowane matki, że odwrotu już nie ma.

Dr Kearney przygotowuje się do zaskarżenia w londyńskim Sądzie Najwyższym nakazu, który blokuje mu możliwość oferowania kobietom ratującego życie nienarodzonych dzieci protokołu.

Lekarz proponował matce, która jednak chciałaby ocalić swoje dziecko, podanie jej naturalnego hormonu, progesteronu, którego dostarczanie blokuje mifepriston. To właśnie progesteron odpowiada za utrzymanie ciąży i dostarczanie dziecku substancji potrzebnych do przeżycia.

Naczelna Rada Lekarska (General Medical Council), która reguluje działalność brytyjskich lekarzy, skierowała sprawę do trybunału ds. zarządzeń tymczasowych, który orzekł, że Kearney musi zaprzestać przeprowadzania zabiegu APR.

Widzieliśmy wiele kobiet, które natychmiast żałowały, że wzięły pierwszą pigułkę aborcyjną. Dr Kearney oferuje możliwość uratowania ciąży, gdy tak się stanie. Powinien mieć swobodę, aby to zrobić – powiedziała Andrea Williams, dyrektor naczelny Chrześcijańskiego Centrum Prawnego, które reprezentuje lekarza.

Williams zaznaczyła, że „kobiety powinny być odpowiednio informowane, jako rzecz oczywista, że śmierć dziecka nie jest nieunikniona po zażyciu pierwszej pigułki”.

Heartbeat International prowadzi stronę AbortionPillReversal.com, na której podkreślają, że najlepiej byłoby rozpocząć procedurę odwracania działania mifepristonu w ciągu 24 godzin od zażycia, jednak wiele przypadków udanego odwrócenia aborcji miało miejsce, gdy leczenie rozpoczęto w ciągu 72 godzin od zażycia pierwszej tabletki.

Chrześcijańskie Centrum Prawne stwierdziło, że nastąpił duży wzrost liczby kobiet poszukujących APR po tym, jak władze brytyjskie wydały tymczasowe pozwolenie na przeprowadzanie aborcji farmakologicznych w domu bez nadzoru lekarza w marcu 2020 r. podczas pierwszego ogólnokrajowego lockdownu.

Oznacza to, że kobiety, które są w ciąży poniżej 10 tygodni, mogą obecnie zażądać, otrzymać i wziąć te pigułki bez żadnego kontaktu z człowiekiem, poza krótką rozmową telefoniczną, często z kimś, kto nie jest medycznie wykwalifikowany – zaznaczono.

Grupa prawna powołała się również na świadectwo Rachel, kobiety, której dziecko dr Kearney uratował właśnie po tym, jak zażyła ona pierwsza dawkę pigułki aborcyjnej.

Gdyby nie dr Kearney, nasze dziecko nie byłoby żywe. Ani razu nie żałowaliśmy decyzji o cofnięciu przerwania ciąży i jesteśmy wdzięczni doktorowi Kearneyowi za to, że był przy nas – podkreśliła Rachel.

Andrea Williams stwierdziła, że każde inne leczenie bądź zabieg medyczny zostałby przerwany, gdyby pacjent wycofał swoją zgodę. 

Czy ideologia i partykularne interesy dostawców aborcji w Wielkiej Brytanii stają na drodze prawa kobiety do wyboru? – dodała.

AM/CatholicNewsAgency.com