28 kwietnia, 2024
25 września, 2023

UK: Cicha modlitwa przed „kliniką” aborcyjną to nie przestępstwo. Policja przeprasza kobietę

(Fot.Unsplash.com/Ethan Wilkinson)

„Nigdy nie powinnam była zostać aresztowana za myśli. Cicha modlitwa nie jest przestępstwem” – powiedziała kobieta, która została zatrzymana za to, że w milczeniu stała przed placówką aborcyjną. Teraz policja przeprosiła ją za to działanie.

Isabel Vaughan-Spruce została aresztowana w ubiegłym roku, śledztwo trwało niemal pół roku. Policjantom nie spodobało się to, że w Birgmingham stała w milczeniu przed „kliniką” aborcyjną, co uznano za podejrzaną aktywność.

Sąd pierwszej instancji wcześniej oceniał, że trudno doszukać się łamania prawa przez kobietę. Zdaniem policjantów mogła ona naruszyć lokalną ustawę dotyczącą ochrony niektórych miejsc publicznych. Chodzi między innymi o zakaz protestów przed wspomnianymi placówkami.

Kobieta została przeproszona przez brytyjską policję, która zrezygnowała z postawienia jej zarzutów. Wcześniej rozesłano również informację do komend w kraju, że cicha modlitwa nie stanowi naruszenia prawa. Była to odpowiedź na słowa policjanta zatrzymującego kobietę, wedle którego modlitwa w milczeniu miałaby być przestępstwem.

To niezwykle ważna informacja biorąc pod uwagę przygotowywane przez brytyjskie władze przepisy, które mają objąć wszystkie placówki aborcyjne w kraju. W odległości 150 metrów od nich ma funkcjonować zakaz „wywierania wpływu”. Nie sprecyzowano jednak, jakich zachowań to konkretnie dotyczy.

ds/pch24.pl

Birmingham: kobieta aresztowana za milczącą modlitwę. „Teraz nawet myśli mogą prowadzić do upokarzającego aresztowania i postawienia zarzutów karnych”.

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023