Tuż po narodzinach dziecko było w ciężkim stanie. Chłopca odłączono od aparatury. Wtedy zdarzył się cud!

#ciąża #cud #modlitwa #noworodek #ochrona zdrowia #ochrona życia #poród #pro-life #świadectwo #USA #uzdrowienie #wiara #zdrowie

(fot. Facebook/KarsonJaxUpdates, Karson Jax,)

Ciąża i poród przebiegały bez komplikacji, jednak tuż po narodzinach zdrowie małego Karsona Jaxa załamało się. Wszyscy spodziewali się najgorszego. Gdy lekarze odłączyli chłopca od aparatury, zdarzył się jednak cud!

Wkrótce po narodzinach serce chłopca zatrzymało się. Gdy trafił w ramiona matki, znów zaczęło bić, ale tętno spadało. Lekarze szybko zaczęli diagnozowanie Karsona i odkryli szereg symptomów, które wskazywały na rzadkie i nie powiązane ze sobą schorzenia.

Gdy nie było nadziei na uratowanie zdrowia i życia chłopca lekarze uznali, że należy odłączyć Karsona od aparatury podtrzymującej życie. Rodzina po długiej modlitwie i rozważaniach uznała, że zgodzi się, aby chłopiec odnalazł zdrowie w Niebie.

Okazało się jednak, że Pan Bóg oraz mały Karson mieli inne plany. Gdy bowiem rodzina przeżywała bolesny czas pożegnania z malcem, zdarzył się cud. Chłopiec zaczął samodzielnie oddychać. Jego parametry zdrowotne poprawiły się i ustabilizowały.

Rodzina była zaskoczona, ale szybko zrozumiała, z jak niezwykłą łaską ma do czynienia. Po kilku tygodniach od tych wydarzeń chłopiec wyszedł ze szpitala. I choć nie jest jeszcze w pełni zdrowy, to robi postępy, które zaskakują lekarzy i ich wiedzę medyczną. Rodzina prosi o dalszą modlitwę, by Karson odzyskał pełnię zdrowia.

MWł/pl.alateia.org

Udostępnij