Shostak nie odpuszcza. Chce legalnej aborcji do końca ciąży, 12. tydzień to „perspektywa konserwatywna”

#aborcja #jana shostak #polityka #wybory

(Fot. pl.wikipedia.org/Piotr Żmudzki, CC BY-SA 4.0 - Jana Szostak)

Polsko-białoruska aktywistka Jana Shostak pozostaje przy swoich skrajnie pro-aborcyjnych postulatach. Zdaniem kobiety, którą ze swoich list wykreśliła Koalicja Obywatelska za zbyt daleko posunięte postulaty, nie ma najmniejszego powodu aby stawiać granicę 12. tygodnia ciąży jeśli chodzi o dopuszczalność zabijania dzieci nienarodzonych.

Choć z Janą Shostak pożegnała się Koalicja Obywatelska, wiele wskazuje na to, że to wcale nie koniec jej politycznej działalności. Rękę wyciągnął do niej Robert Biedroń, który stwierdził nawet, że goszczenie jej na listach Lewicy będzie zaszczytem. Powodem tych zmian była deklaracja Shostak, która padła w rozmowie z Onetem.

Aktywistka mówiąc o tym, że czuje się „współczesną sufrażystką”, dodała że jej zdaniem należy każdej kobiecie pozostawić „prawo wyboru”. Sprecyzowała, że aborcja powinna być legalna przez cały okres trwania ciąży. Tym samym uznała za dopuszczalne zabicie dziecka tuż przed narodzinami.

Taka postawa nie spodobała się KO – Donald Tusk wcześniej wielokrotnie mówił o chęci liberalizacji przepisów aborcyjnych, ale wyraźnie stawiał granicę na 12. tygodniach. Teraz w rozmowie na antenie TOK FM Shostak stwierdziła, że decyzja Koalicji ją zaskoczyła, ponieważ miała nadzieję, że Tusk chce być jak… Piłsudski w kwestii dania praw wyborczych kobietom.

Dalej powiedziała również, że w jej ocenie nie ma „żadnych przesłanek medycznych” jeśli chodzi o legalizację aborcji tylko do 12. tygodnia ciąży. Co więcej, stwierdziła że taka granica jest „perspektywą konserwatywną”. Już niebawem będziemy mieli okazję przekonać się, czy perspektywę pani Shostak podzielają także wyborcy.

ds/tokfm.pl

Udostępnij