„Rytualny atak na wolne społeczeństwo”. Magdalena Środa o Marszu dla Życia i Rodziny
Radosny, pokojowy przemarsz rodzin i święto obrońców życia dostrzegła również Magdalena Środa. „(…) pod przykrywką promocji rozrodczości oraz dzieci, chodziło o rytualny atak na wolne społeczeństwo, na prawa kobiet, dzieci, zwierząt i wszystkiego co żyje, prób faszystów” – napisała w mediach społecznościowych.
Marsz dla Życia i Rodziny w Krakowie, który w niedzielę zgromadził mieszkańców stolicy Małopolski przykuł uwagę Magdaleny Środy.
Filozof, która często komentuje życie publiczne, oceniła rodzinne świętowanie i pokojowy przemarsz, na który przyszły przede wszystkim rodziny z dziećmi, młodzież, seniorzy, jako „rytualny atak na społeczeństwo”.
Przez Kraków przeszedł „Marsz dla Życia i Rodziny”, z transparentów wynika, że pod przykrywką promocji rozrodczości oraz dzieci, chodziło o rytualny atak na wolne społeczeństwo, na prawa kobiet, dzieci, zwierząt i wszystkiego co żyje prócz faszystów. Bo w marszu brały udział wszystkie nacjonalistyczne, awanturnicze i profaszystowskie organizacje, które – gdyby doszły do władzy – to chętnie poświeciliby rodziny, dzieci i prawa na rzecz “Wielkiej Polski”, wojny, ew. Wielkiego Wschodniego Brata, który niewątpliwie imponuje biorącym udział w marszu Rodakom Kamratom – napisała w mediach społecznościowych.
Uczestnicy Marszu w stolicy Małopolski, któremu w tym roku towarzyszyło hasło „Dziecko w sercu Krakowa”, przypominali o potrzebie szacunku do życia każdego człowieka, także tego, które jest w prenatalnej fazie rozwoju. Na Marszu afirmowano również wartość rodziny, wskazywali na radość i spełnienie, jakie wnoszą w nią dzieci.
Już Nietzsche zapowiadał przewartościowanie wszystkich wartości, ale to co się dzieje teraz w Polsce przeszło zapewne jego najśmielsze oczekiwania – oceniła Środa.
AG/Facebook.com
Dodaj komentarz