Rodziny zastępcze zamiast domów dziecka. Szykują się ważne zmiany w prawie
„Chcemy, żeby dzieci, które z różnych powodów trafiają do pieczy zastępczej znalazły się w rodzinach zastępczych, a nie w placówkach zwanych potocznie domami dziecka” – powiedziała Barbara Socha. Wiceminister rodziny i polityki społecznej skomentowała w ten sposób procedowaną w polskim parlamencie ustawę, której celem jest zreformowanie podejścia do pieczy zastępczej w naszym kraju.
W rozmowie na antenie Telewizji Trwam polityk dodała, że wraz z nowelizacją poprawione zostaną rozwiązania dotyczące tak rodzin zastępczych, jak i rodzin adopcyjnych. Celem jest między innymi przyspieszenie deinstytucjonalizacji. Powiaty mają być dzięki noweli skłonione do inwestowania w rodziny zastępcze, a nie domy dziecka. Wprowadzony będzie też zakaz otwierania kolejnych tego rodzaju placówek.
Wprowadzamy derejonizację, która spowoduje, że rodzina zastępcza z danego powiatu będzie mogła również współpracować z innym powiatem – przekazała w rozmowie z TV Trwam Socha.
Ustawa podniesie też wynagrodzenie dla rodzin zastępczych. Z tego też powodu wprowadzona ostaje derejonizacja i stworzone zostaną rejestry powalające sądom na znajdowanie miejsc w pieczy zastępczej. Wskazała:
Dzisiaj może się to odbywać tylko za zgodą starosty danego powiatu, a zatem mamy do czynienia ze zjawiskiem blokowania – w cudzysłowie – miejsc dla swoich dzieci z danego powiatu.
Minister stwierdziła, że przygotowujący ustawę politycy liczą na to, że wprowadzane zmiany znacząco poprawią sytuację dzieci i ograniczony zostanie fakt umieszczania ich w domach dziecka. W całym szeregu zmian znalazły się także zapisy dotyczące opuszczania pieczy zastępczej. Od tej pory młodzi dorośli, którzy będą chcieli się usamodzielnić, ale w pewnym momencie stwierdzą, że decyzja była zbyt pochopna, będą mogli jednorazowo powrócić do pieczy. Wcześniej nie było to możliwe.
ds/RadioMaryja.pl
Dodaj komentarz