Pierwszy Marsz dla Życia i Rodziny w Pinczynie. „Uczestnicząc wspólnie w tego typu przedsięwzięciach dajemy świadectwo wiary, miłości, przyjaźni”

W Pinczynie odbył się pierwszy Marsz dla Życia i Rodziny. „Rodziny są dzisiaj atakowane z najróżniejszych stron niebezpiecznymi ideologiami. Jeśli w odpowiedni sposób nie zareagujemy, to w ciągu kilkunastu najbliższych lat staniemy się laickim społeczeństwem, którego głównym punktem odniesienia będzie narastająca konsumpcja” – powiedział inicjator Marszu Tomasz Boszka.

Marsz dla Życia i Rodziny w Pinczynie to bardzo ważne wydarzenie dla lokalnej wspólnoty. Mimo niesprzyjającej aury we wspólnym świętowaniu uczestniczyło blisko 70 osób, także dzieci. Miejscowość znajduje się na terenie województwa pomorskiego, niedaleko Starogardu Gdańskiego.  

Musimy na nowo odbudowywać różne międzyludzkie relacje. Uczestnicząc wspólnie w tego typu przedsięwzięciach dajemy świadectwo wiary, miłości, przyjaźni. Wierzę, że każdy uczestnik takiego Marszu staje się wzorem do naśladowania dla bliźniego – podkreślił Tomasz Boszka, inicjator i główny organizator wydarzenia.

To pierwsze wydarzenie pro-life w małym Pinczynie, które zostało zorganizowane wspólnym wysiłkiem lokalnej wspólnoty, m.in. fundacji „O Niebo lepiej”, Ochotniczej Straży Pożarnej w Pinczynie, Koła Gospodyń Wiejskich, księdza proboszcza, Klubu Seniora oraz przedstawicieli władz gminy i instytucji kultury, które przygotowały piknik dla rodzin i atrakcje dla dzieci.

Pinczyński kościół nie wypełnił się po brzegi, ale cieszymy się z dość dużej parafialnej reprezentacji, która wzięła udział w Mszy Świętej. Dziękujemy Księdzu Proboszczowi, Mieczysławowi Bizoniowi, za odprawienie Mszy Świętej w intencji Rodzin – powiedział inicjator wydarzenia. 

Organizatorzy mają nadzieję, że Marsz zapoczątkuje piękną tradycję wspólnego świętowania mieszkańców Pinczyna, a w przyszłym roku do wydarzenia przyłączą się inne rodziny.

Kocham moją małą Ojczyznę i uważam, że jeśli coś można zrobić w Warszawie, to dlaczego nie spróbować tego zrobić w Pinczynie – wyznał organizator.

Argumentem za organizacją Marszu dla Życia i Rodziny, jak podkreślił Tomasz Boszka, było także powstanie fundacji „O Niebo lepiej”, której celem jest koordynacja zadań związanych z rozwiązywaniem spraw, z jakimi mierzą się m.in. mieszkańcy Pinczyna.

Na początku swej drogi fundacja podjęła się realizacji projektu pod nazwą „Asystent osobisty osób z niepełnosprawnościami” we współpracy z GOPS Zblewo – powiedział i wyraził nadzieję na rozwój fundacji i współpracę z organizacjami, takimi jak Centrum dla Życia i Rodziny, by umacniać relacje społeczne m.in. w Pinczynie i wspierać rodziny. 

Jak zauważył w rozmowie z Marsz.info, rzeczywistość nie jest łatwa i stawia przed rodzinami wiele wyzwań.

Rodziny są dzisiaj atakowane z najróżniejszych stron niebezpiecznymi ideologiami. Jeśli w odpowiedni sposób nie zareagujemy, to w ciągu kilkunastu najbliższych lat staniemy się laickim społeczeństwem, którego głównym punktem odniesienia będzie narastająca konsumpcja – podkreślił inicjator Marszu.

AG/Marsz.info, Facebook.com