Pensylwania: metody edukatora seksualnego w ogniu krytyki. Chce zaznajamiać dzieci z pornografią

Al Vernacchio, nauczyciel angielskiego w prywatnej szkole w Pensylwanii chce, aby dzieci zaadoptowały „znacznie rozszerzone” rozumienie seksualności i płci. Znalazł się w ogniu krytyki po zastosowaniu przez niego pornograficznego programu edukacji seksualnej.
„Transformacyjny” wpływ poprzez „znieczulenie dzieci” na widok aktów seksualnych. Oto cel amerykańskiego nauczyciela i edukatora seksualnego.
Jego skandaliczna wypowiedź padła na “Szczycie Wolności Seksualnej” , którego gospodarzem jest Fundacja Wolności Woodhull. Al Vernacchio z Friends’ Central School oświadcza, że od 3 do 18 r.ż., „każde dziecko jest istotą seksualną. Są nimi od urodzenia, a w każdym wieku i na każdym etapie możemy im zaoferować odpowiednią do wieku, transformującą edukację seksualną”.
“Kompleksowa” edukacja seksualna?
Philadelphia Magazine z 2018 roku w z aprobatą, szczegółowo opisuje „rewolucyjne podejście Vernacchio do edukacji seksualnej”. Szczególnie chodzi o „zaznajamianie z pornografią”. Wychodzi przy tym z założenia, “że dzieci (czy nam się to podoba, czy nie) oglądają pornografię, i że musimy zapewnić im krytyczne myślenie niezbędne do zrozumienia jej przesłań”.
Al Vernacchio is a sex educator for kids ages 3 to 18 at Friends’ Central School in PA.
“…everyone single one of these kids is a sexual being. They have been since birth and at every age and stage, we can offer them age appropriate transformative sex Ed.” pic.twitter.com/oldZFIu0jQ
— Megan Brock (@MegEBrock) February 10, 2023
Czy pornografia szkodzi naszej kulturze? Tak, myślę, że tak – powiedział Vernacchio. I musimy znaleźć sposoby, by zatrzymać tę szkodliwość.
Argumentował jednak, że szkodliwość ta nie jest nieodłącznie związana z oglądaniem seksu. Chodzi raczej o „przekaz” zawarty w najpopularniejszych odmianach pornografii.
Dowiadują się, że mężczyźni powinni być agresywni seksualnie, że kobiety są przedmiotami. Że w przypadku braku zgody nie potrzebujesz wyraźnego „tak”. Dowiadują się, że seks nie wymaga komunikacji. Dowiadują się, że powinieneś wiedzieć, co robić — jakby ta wiedza została ci wgrana, a jeśli nie wiesz, coś jest z tobą nie tak.
Teoria edukacji seksualnej Vernacchio przybiera konkretną formę widoczną w dekoracji klasy. Nauczyciel przynosi poduszki w kształcie jąder i macicy, guziki z napisami takimi jak: „Use condom sense!” (“mądry” seks to seks z zabezpieczeniem), “Frisky can be risky” (spontaniczny, bez zabezpieczenia może być ryzykowny), „SEX – rozmawiaj o tym ze swoimi dziećmi”. A w dyskusjach klasowych pojawia się temat specyfiki aktach seksualnych. Dyskutuje się m.in. o tym jak „problematyczne” jest zdefiniowanie ich tak wąsko, jako kontakt z narządami rozrodczymi płci przeciwnej.
This is Friends Central’s idea of education? Al Vernacchio also has some interesting ideas about 3 year olds & them being “sexual beings.” pic.twitter.com/GQnevGIqAf
— Jody Becker (@Next3Exits) February 11, 2023
Vernacchio uczy “kompleksowej” edukacji seksualnej, czyli omawia pełen zakres zagadnień związanych z seksem: choroby przenoszone drogą płciową i ciąża, ale także poznawanie pornografii, zgoda, przyjemność, LGBTQ i gender, sexting, etc.
Aby tak szeroki program nauczania działał, trzeba wdrażać go od młodości: skuteczna, holistyczna edukacja seksualna sięga od szkoły podstawowej do ukończenia studiów – mówi Vernacchio.
Taki jest cel!
Vernacchio nie przebiera w słowach. Mówi, że jego ostatecznym celem jest nie tylko pomaganie dzieciom przejść przez jakiś etap życia. Chciałby także przekazać swoją ideologię następnemu pokoleniu.
Częścią mojego przekazu jest dzisiaj, że my wszyscy, niezależnie co jeszcze zrobimy w życiu, musimy znaleźć sposób, aby być nauczycielami seksualności dla dzieci w naszym życiu. Jeśli my nie przyspieszymy, zrobią to inni. I wielu z tych innych nie widzi pełni i wolności tak jak my.
Jedną z rzeczy, które – zdaniem Vernacchio – można dziś uznać za sukces jest to, że młodzi ludzie mają o wiele więcej opcji do rozważenia, czyli mogą wybrać:
czy czują się chłopcem czy dziewczyną, czy identyfikują się jako geje, hetero czy biseksualiści. Nasze rozumienie zarówno płci, jak i orientacji znacznie się rozszerzyło w naszej kulturze, a lista etykiet, których można użyć do opisania siebie, stale się wydłuża – akcentował nauczyciel.
A szkoła to popiera
Friends’ Central potwierdziło swoje poparcie dla Vernacchio jako „znanego w całym kraju i bardzo szanowanego nauczyciela”. Przedstawiciele szkoły dodali, że „rozczarowujące jest to, że jego praca i nasza szkoła są tak źle oceniane”.
Wśród kontrowersji dotyczących treści lekcji w szkołach państwowych, przypadek Vernacchio przypomina, że prywatne szkolnictwo jest także dalekie od gwarancji bardziej konwencjonalnej edukacji.
W zeszłym roku Breitbart uzyskał „obszerną kolekcję” dokumentów i filmów od National Association of Independent Schools (NAIS). Rzuca ona światło na materiały szkoleniowe programów nauczania „włączającego osoby LGBTQ+”. Wskazuje m.in, że udostępniane są treści o charakterze jednoznacznie seksualnym, dzieciom w wieku czterech lat bez wiedzy i zgody rodziców.
MZ/lifesitenews.com
Kobieta podająca się za „edukatora queer” indoktrynuje przedszkolaków wbrew woli rodziców
Dodaj komentarz