Paweł Kwaśniak: „Ten film ma służyć wewnętrznemu zbudowaniu małżeństwa. Chcemy dawać nadzieję małżonkom i dzieciom”

Już jutro w Skierniewicach odbędzie się pokaz filmu „Oraz że cię nie opuszczę”. „Pan Bóg potrafi wydobyć człowieka nawet z najgłębszej traumy i otchłani, potrafi wskazać mu światło i pokazać mu piękno miłości małżeńskiej” – mówi Paweł Kwaśniak z Centrum Życia i Rodziny.

Centrum Życia i Rodziny we współpracy ze Wspólnotą Trudnych Małżeństw SYCHAR zrealizowało film „Oraz że cię nie opuszczę”. Przedstawiono w nim m.in. świadectwa małżeństw, które przeszły kryzys w swoim związku. 

Pokaz filmu „Oraz że cię nie opuszczę” odbędzie się już jutro w Skierniewicach w ramach XV Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej. Film zostanie wyświetlony w Muzeum Historycznym Skierniewic przy ul. Batorego 64 J o godz. 19.00. Po prezentacji filmu widzowie będą mogli spotkać się z Joanną i Rafałem Patyrami, którzy podzielą się świadectwem uratowania ich małżeństwa.

Jak powiedział Paweł Kwaśniak, Koordynator Marszów dla Życia i Rodziny, impulsem do powstania filmu była obserwacja rzeczywistości, w której coraz więcej małżeństw rozwodzi się.

Wiele małżeństw rozpada się nawet po krótkim czasie trwania związku, po kilku miesiącach i kilku latach od zawarcia sakramentu. Ta sytuacja rodzi ogromne traumy przed wszystkim u dzieci. Często pojawia się u nich poczucie winy z powodu rozstania się rodziców – mówi w rozmowie z Marsz.info. 

Podkreśla, że rozpad małżeństwa ma konsekwencje w życiu dzieci, które odczuwają brak stabilizacji, oparcia, a co za tym idzie w przyszłości mogą czuć lęk przed życiem, mieć obawy przed podejmowaniem decyzji, przed wzięciem odpowiedzialności za drugiego człowieka i trwania w tym.

Małżonkom, małżeństwom, które się rozpadły, tym, którzy są w kryzysie i grozi im rozpad, chcieliśmy pokazać tym filmem, że ich związek nie musi skończyć się rozwodem. Ich miłość można odnaleźć i odnowić, można zacząć budować raz jeszcze to małżeństwo, ale już na trwałych fundamentach – mówi.

Jak zauważył Paweł Kwaśniak, celem filmu jest nie tylko wskazanie sytuacji i mechanizmów, które przyczyniają się do rozpadu relacji męża i żony, ale również danie nadziei, że ich związek nie musi skończyć się rozwodem. Jeśli jednak doszło do rozpadu małżeństwa, można o nie walczyć i starać się je odbudować.

Chcieliśmy pokazać małżeństwa, które zrozumiały swoje błędy i po pewnym czasie do siebie wróciły. Do tego powrotu bardzo często przyczynia się wytrwałość jednego z małżonków, jego modlitwa i wierność złożonej przysiędze, a także modlitwą otoczenia – podkreśla.

Choć jest to trudne, to jest możliwe, o czym często przypominają członkowie Wspólnoty Trudnych Małżeństw SYCHAR. Wskazują oni, że każde małżeństwo sakramentalne jest do uratowania.

W tym ratowaniu małżeństwa, budowaniu go na nowo, jak podkreśla Paweł Kwaśniak, ważna wiara i Bóg.

Pan Bóg potrafi wydobyć człowieka nawet z najgłębszej traumy i otchłani, potrafi wskazać mu światło i pokazać mu piękno miłości małżeńskiej – podkreśla.

Właśnie w sakramencie małżeństwa, jak przypomina, Bóg błogosławi małżonkom i dodaje sił, by małżeństwo trwało i się rozwijało.

AG