P. Ozdoba o słowach polityka: „Takie wypowiedzi są próbą dehumanizowania nie tylko matki, ale przede wszystkim dziecka”

Tak wypowiedź jednego z polityków liberalnych ocenił prezes Centrum Życia i Rodziny. Podczas konwencji PO Donald Tusk zapowiedział liberalizację aborcji i zezwolenie na pozbawienie życia dziecka do 12. tygodnia. Z kolei politycy lewicowo-liberalni wykorzystują zmiany w Systemie Informacji Medycznej do wywołania niepokoju kobiet.

W wielu środowiskach poruszenie wywołała wypowiedź przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, który zapowiedział liberalizację prawa aborcyjnego, jeśli jego ugrupowanie wygra wybory. Tusk zaproponował aborcję na życzenie do 12. tygodnia życia dziecka.

Nie mam wątpliwości, że to jest szaleństwo. Takie wypowiedzi są niezwykle niebezpieczne, są de facto próbą dehumanizowania nie tylko matki, która będzie to dziecko wychowywać, którego już jest matką, ale jednocześnie przede wszystkim dziecka, które już przecież jest żywym człowiekiem. Mało tego, wspomnę tylko, że w 6. tygodniu ciąży można wykryć bicie serca dziecka, więc 12. tydzień to jest daleko posunięta wprzód faza rozwoju człowieka. Donald Tusk proponuje możliwość zabijania takich dzieci w imię czego? W imię swoich politycznych korzyści. To jest zwykłe szaleństwo – powiedział Paweł Ozdoba w programie „Polski Punkt Widzenia” na antenie Telewizji Trwam.

Prezes Centrum Życia i Rodziny odniósł się również do podgrzewania przez lewicowych polityków emocji i próby wywołania w kobietach niepokoju po tym, jak Ministerstwo Zdrowia wydało rozporządzenie o zmianach w Systemie Informacji Medycznej. W przestrzeni publicznej pojawiły się twierdzenia, podsycane też przez przewodniczącego PO, sugerujące, że „rejestr ciąż” będzie wykorzystywany przez prokuratorów wobec kobiet, które zdecydowałyby się na zabicie swojego nienarodzonego dziecka niezgodnie z polskim prawem.

Z kłamstwami na temat  tzw. rejestru ciąż mamy do czynienia również w Brukseli. Tymczasem „rejestr ciąż”  jest pewną formą digitalizacji informacji medycznych, które dotychczas były dostępne normalnie dla lekarza i obsługi medycznej zajmującej się pacjentką. To jest tylko forma przeniesienia pewnych informacji dotyczących ciąży do systemu informatycznego. Co więcej, tzw. rejestr ciąż jest wymuszony przez instytucje unijne – wyjaśniał Ozdoba.

Natomiast, zgodnie z zapisami rozporządzenia, w Systemie Informacji Medycznej znajdą się informacje m.in. na temat ciąży. Ma to na celu poprawę opieki medycznej nad kobietami i ułatwienie pracy służbom medycznym w sytuacji, w której kobieta na przykład ulegnie wypadkowi.

Sformułowanie „rejestr ciąż” jest wymyślone przez środowiska lewicowe, proaborcyjne, przez środowiska związane ze Strajkiem Kobiet. Chodzi oczywiście w tym wszystkim o to, żeby pokazać, że rząd po raz kolejny zajmuje się kobietami i próbuje ograniczać możliwość decydowania o własnym ciele, jak to wielokrotnie feministki mówiły – dodał Paweł Ozdoba.

AG/RadioMaryja.pl, TV Trwam