O. Grzegorz Kramer SJ: „Homoseksualizm nie jest grzechem ani żadną pokusą”

Znany w internecie jezuita skomentował na Twitterze wpis w kontrowersyjny sposób. Czy podważył nauczanie Kościoła katolickiego?
Pewien anglikański pastor opublikował na platformie społecznościowej wpis, w którym stwierdza, że chrześcijanin nie może być częścią społeczności LGBT, a skłonności np. homoseksualne są pokusą do grzechu, z którą należy walczyć.
Ojciec Grzegorz Kramer SJ skomentował wpis.
Homoseksualizm nie jest grzechem ani żadną pokusą. Czy Pana heteroseksualizm jest grzechem i pokusą? Tak je pan je przeżywa? – napisał jezuita.
Ojciec naprawdę nie wie, co Katechizm KK mówi o homoseksualizmie? Żeby to pastor protestancki musiał wykładać jezuicie nauczanie Kościoła katolickiego. Koniec świata…
— Filip Memches (@FilipMemches) May 17, 2022
W komentarzach kilkoro użytkowników stwierdziło, że wypowiedzi księdza są niezgodne z nauczaniem Kościoła katolickiego.
Seksualność nie jest pokusą. Jest naturą (oraz dla wierzących: darem od Stwórcy).
— Grzegorz Kramer (@KramerGrzegorz) May 17, 2022
Niestety o. Kramer unikał precyzyjnych odpowiedzi na wątpliwości uczestniczących w dyskusji użytkowników.
Warto wyjaśnić, że Kościół nie potępia nikogo, kto odczuwa pociąg homoseksualny. Sam pociąg nie jest grzechem. Jest natomiast pokusą, gdyż jest to pragnienie, którego spełnienie prowadziłoby do grzechu.
Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK) jasno stwierdza, że „akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane”. Dalej czytamy, iż „w żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane”.
W numerze 2357 KKK czytamy:
Homoseksualizm oznacza relacje między mężczyznami lub kobietami odczuwającymi pociąg płciowy, wyłączny lub dominujący, do osób tej samej płci. Przybierał on bardzo zróżnicowane formy na przestrzeni wieków i w różnych kulturach. Jego psychiczna geneza pozostaje w dużej części nie wyjaśniona. Tradycja, opierając się na Piśmie świętym, przedstawiającym homoseksualizm jako poważne zepsucie, zawsze głosiła, że „akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane”. Są one sprzeczne z prawem naturalnym; wykluczają z aktu płciowego dar życia. Nie wynikają z prawdziwej komplementarności uczuciowej i płciowej. W żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane.
Z zapisu w KKK wynika też, że pod pojęciem „homoseksualizmu” Kościół rozumie „relacje”. Relacja jest aktem, nie samą skłonnością. Można więc wysunąć wniosek, że zgodnie z nauczaniem KK niezgodne jest stwierdzenie poczynione przez o. Kramera.
AM/Twitter.com
Dodaj komentarz