Na pomoc w walce z niepłodnością! Leczenie celowane przynosi efekty

W Polsce od 1,5 do 2 mln par, tj. ok. 20% społeczeństwa w wieku rozrodczym zmaga się z problemem niepłodności. Nie jest to jednak choroba sama w sobie – jest wiele czynników znajdujących się u jej podłoża, związanych nie tylko z zaburzeniami układu rozrodczego.
Jak tłumaczą w rozmowie dla KAI Carine Stranz i Agnieszka Remus, instruktorki Modelu Creighton i założycielki Centrum Nowe Życie w Bydgoszczy, aby przywrócić płodność nie wystarczy tylko interwencja lekarza ginekologa, ale konieczne jest holistyczne spojrzenie na starających się o potomstwo małżonków wielu specjalistów i objęcie ich właściwą diagnostyką i leczeniem.
Nasza radość jest ogromna, gdyż większość par trafiających do Centrum Nowe Życie to trudne przypadki, posiadające wieloletnią historię leczenia ginekologicznego, „od lekarza do lekarza”, wiele nieudanych terapii, procedur, gdzie często nie dawano szans na naturalne poczęcie – mówi Carine Stranz.
Zespół ośrodka tworzy sztab wyspecjalizowanych lekarzy: ginekologów, endokrynologów, andrologów, naprotechnologów, chirurgów naprawczej medycyny prokreacji, dietetyka klinicznego, fizjoterapeutów dna miednicy, a nawet parazytologów. Wyjątkowo ważną rolę pełnią instruktorzy Modelu Creighton, czyli nowoczesnego i ekologicznego narzędzia obserwacji cyklu kobiety, który pozwala prowadzić celowane leczenie i monitorować jego efekty. Ponadto, placówka współpracuje z psychologami, którzy wspierają terapię par, nieraz bardzo poranionych i zmęczonych długimi zmaganiami z niepłodnością.
Liczy się styl życia
Wśród czynników wpływających na płodność, instruktorzy Modelu Creighton wskazują zwłaszcza na styl życia, który aż w 53% wpływ na stan zdrowia człowieka. Dlatego tak ważna jest zmiana codziennych niezdrowych nawyków na rzecz tych, które będą wzmacniać płodność.
Musimy zadbać o higienę snu, ma to kluczowe znaczenie dla regeneracji naszego organizmu, wyeliminować w miarę możliwości stres, zapewnić organizmowi odpowiednie nawodnienie oraz dietę, najlepiej z produktów dobrej jakości, która pomoże uzupełnić niedobory i jednocześnie nie będzie nas zatruwać. Wprowadzić umiarkowaną aktywność fizyczną, która podniesie ilość endorfin, wyeliminować leki, suplementy oraz kosmetyki, zawierające substancje kancerogenne, genotoksyczne jak np. tlenek tytanu, ograniczyć kontakt z ksenoestrogenami – czyli substancjami zaburzającymi gospodarkę hormonalną, zadbać o prawidłową masę ciała – gdyż tkanka tłuszczowa działa hormonozależnie i może zaburzać funkcjonowanie wielu układów – tłumaczy Carine Stranz.
🆕„Szacuje się, że w #Polsce od 1,5 do 2 milionów par, czyli ok. 20% społeczeństwa w wieku rozrodczym, doświadcza #niepłodności. Nie jest ona chorobą samą w sobie” – mówią jego założycielki Carine Stranz i Agnieszka Remus.https://t.co/KOZ2i5C2AB
— niedziela_pl (@niedziela_pl) March 28, 2023
Kosmetyki i chemia
Także kosmetyki, mimo że stosowane tylko zewnętrznie wpływają na nasze zdrowie. Badania naukowe wskazują, że każdy z nas stosuje średnio ok. 7 kosmetyków dziennie.
Lekarze badający tkanki ludzkie, znajdują w tłuszczu substancje zapachowe, a w guzach toksyczne, które często dopuszczone w niewielkiej ilości w różnych produktach, latami kumulują się w naszym organizmie. Ponadto, badania naukowe wykazują, że podpaski bielone chlorem, mogą powodować endometriozę, a także inne kobiece choroby. Dlatego zachęcamy do kupowania podpasek bielonych wodą utlenioną – zaleca instruktorka Modelu Creighton.
Bardzo negatywny wpływ na gospodarkę hormonalną mają wszechobecne ksenoestrogeny. Są to substancje chemiczne, które modelują czynności układu hormonalnego na sposób działania estrogenów.
Znajdziemy je niemalże wszędzie, np. w kosmetykach, środkach higieny osobistej, filtrach przeciwsłonecznych, niektórych lekach, materiałach dentystycznych, soi, sezamie, owsie, warzywach, owocach, wodzie pitnej, niektórych plastikowych zabawkach dla dzieci, plastikowych pojemnikach na żywność, powłokach teflonowych garnków, tekstyliach z powłokami odourless albo antibacterial, nawozach, olejach, smarach, dywanach, detergentach, środkach rolniczych, materiałach budowlanych. Nie jesteśmy ich w stanie zupełnie wyeliminować, ale naszym zadaniem, jest pomóc je ograniczyć – podaje Agnieszka Remus.
Jak dodają rozmówczynie KAI, niezdrowy styl życia związany jest bardzo mocno z dietą, żywnością zatrutą pestycydami i metalami ciężkimi. Dlatego zadaniem dietetyka klinicznego jest oczyszczenie organizmu z tych trujących substancji.
Obserwacja i analiza cyklu
Celowane leczenie stosowane w Centrum Nowe Życie opera się na nowoczesnej obserwacji i analizie cykl kobiety. Dzięki temu zlecone badania oraz zalecone przez lekarza leki mogą być stosowane dokładnie w dniu, w którym powinny być zastosowane. Jest to zatem spersonalizowane podejście do pacjenta, która pozwala na jak najwyższą skuteczność diagnostyki i terapii.
Instruktorki z bydgoskiej placówki zalecają kobietom ostrożność w korzystaniu z aplikacji komórkowych, celem poznania cyklu i określenia czasu płodnego. Okazuje się, że w wielu przypadkach „wyliczenia” aplikacji zupełnie nie pokrywają się z rzeczywistością.
W Centrum Nowe Życie, które działa w Bydgoszczy od 2018 r. udaje się przywrócić płodność w przypadku ok. 40% par. Dzięki pracy wielospecjalistycznego zespołu, radością z narodzin potomstwa cieszy się już ponad sto par.
Więcej na temat działalności placówki ba stronie www.nowe-zycie.pl oraz na profilu – facebook.com/cnz.bdg/.
MZ/KAI
Dodaj komentarz