Rodzice o życiu swojego niepełnosprawnego syna: „Jesteśmy świadkami cudów”

Kiedy pewnej niedzieli Jiang Ke Yue i Shirley See siedzieli w kościele, słuchając pieśni „Ponieważ On żyje”, wiedzieli, że nie mogą zakończyć życia swojego nienarodzonego i niepełnosprawnego syna.

Usłyszeliśmy przesłanie od Boga, gdy usłyszeliśmy hymn „Ponieważ On żyje”, a zwłaszcza fragment, który mówi: „Jak słodko jest trzymać w ramionach noworodka, czuć dumę i radość, które daje” – opowiedziała Shirley w filmie zamieszczonym na YouTube przez Trinity Christian Centre.

Joel ma teraz 15 lat. Choć on i jego rodzina przeszli trudną drogę, to są świadkami cudów w jego życiu. Joel nauczył się samodzielnie chodzić i może komunikować się z rodziną i przyjaciółmi za pomocą tabletu, opisano w świadectwie na blogu Salt and Light. 

Nastoletni dziś Joel jest pierwszym dzieckiem Jiang Ke i Shirley. Młodzi małżonkowie byli bardzo podekscytowani jego przyjściem na świat, dopóki lekarze nie odkryli problemu z sercem chłopca.

Mały Joel. Źródło: youtube.com/Trinity Christian Centre

Przed narodzinami Joela specjalista zdiagnozował u niego zespół DiGeorge’a, rzadką wadę serca, która powoduje opóźnienia w rozwoju fizycznym i umysłowym oraz może być śmiertelna.

Para wspomina, że lekarz prognozował ich dziecku maksymalnie 6 miesięcy życia oraz sugerował aborcję. 

Przez kilka dni Jiang Ke i Shirley rozważali sugestię lekarza. Wtedy słowa usłyszane w kościele poruszyły ich serca. Wybrali życie i zaczęli przygotowywać się na przyjście syna, kupując ubranka, choć nie wiedzieli, czy Joel zdąży je założyć.

Rodzice Joela. Źródło: youtube.com/Trinity Christian Centre

Shirley powiedziała, że lekarze ostrzegali ją, że gdy Joel się urodzi, prawdopodobnie będzie siny z powodu wady serca. Zamiast tego, jak mówi kobieta, jej synek był różowy i płakał jak zupełnie jak zdrowe dziecko.

Życie rodziny po przyjściu na świat ich pierwszego syna nie było usłane różami. Dbanie o specjalne potrzeby Joela, poznawanie ich zakresu i obserwowanie, jak chłopiec przechodzi operację, było trudne.

Był taki okres, że płakał w dzień i w nocy, a ja stałam przed nim i zdałam sobie sprawę, że on mnie nie widzi. Nikt nie potrafił wyjaśnić, dlaczego jest niewidomy, ale [później] on po prostu odzyskał wzrok – opowiedziała mama.

Ciągle wierzyliśmy, że Bóg nas uratuje – dodał ojciec dziecka.

Źródło: youtube.com/Trinity Christian Centre

Jak mówią jego rodzice, jednym z cudów, których Bóg dokonał w życiu Joela, było samodzielne chodzenie. 

Stało się to w szkole, gdy miał 7 lat, podczas jednej z lekcji fizjoterapii. Nagle mógł przejść z jednego rogu do drugiego, a ja po prostu bardzo płakałam, ponieważ nauka chodzenia zajęła mu siedem lat – wspominała Shirley.

Kolejnym bardzo trudnym momentem w życiu rodziny była rozległa operacja serca, w skutek której Joel mógł umrzeć. 

Było to dla mnie dość bolesne, bo to tak, jakby ktoś przygotowywał twojego syna na śmierć. Musiałam wyjść i nie chciałam płakać przy nim – powiedziała kobieta.

Rodzina wraz ze wspólnotą parafialną modliła się o szczęśliwą operację i stał się kolejny cud. Pomimo pewnych komplikacji, Joel przeżył i szybko zaczął wracać do zdrowia – dwa razy szybciej, niż spodziewali się lekarze.

Cała rodzina. Źródło: youtube.com/Trinity Christian Centre

Miesiąc później, kiedy zrobiliśmy rutynowe badania, powiedziano nam, że jego serce znów pracuje na 100 procent. Wcześniej miał poważną niedowagę – ważył 22 kg – a teraz przytył w sumie 10 kg – opowiedział Ke Yue.

Joel, który komunikuje się z otoczeniem za pomocą specjalnego tabletu, powiedział swojej mamie, że nie boi się operacji, ponieważ Bóg jest z nim. 

Tak, ponieważ Bóg jest z tobą, prawda? Jezus jest z tobą i teraz czujesz się dobrze. Kto cię uzdrawia, kto czyni cię lepszym? – powiedziała Shirley do syna.

Jezus – odpowiedział Joel.

Chociaż rodzina nie wie, jak długo chłopiec będzie jeszcze żył, czuje błogosławieństwo Boga i widzi, jak Bóg czyni cuda w ich życiu.

Przez te 15 lat byliśmy świadkami Bożych cudów w życiu Joela. Nie wiemy, jak długo jeszcze będzie funkcjonować serce Joela, ale ponieważ on żyje, możemy stawić czoła jutrzejszemu dniu – powiedział ojciec chłopca.

AM/LifeNews.com, YouTube.com