„Matka Boska dała mi zdrowie!”. Poruszająca historia uzdrowienia 7-letniego chłopca

(Fot. via Unsplash - https://unsplash.com/photos/AEyam8UN6NY)

Zdarza się, że nawykli do codzienności, zapominamy że Pan Bóg potrafi naprawdę działać w naszym życiu. Często przypominamy sobie o Nim dopiero, gdy potrzebujemy Jego pomocy. Podobnie bywa ze świadectwami uzdrowienia takimi jak historia pewnego 7-letniego chłopca, który został cudownie uzdrowiony zawierzając swoje zdrowie Matce Boskiej z Częstochowy.

Waldek przyszedł na świat w roku 1969. Konieczna była operacja obu nóg, jednak nawet ona nie pozwoliła dziecku, by mógł zacząć chodzić. Jego stan jeszcze bardziej pogorszył się, gdy po pięciu latach operowano go po raz kolejny. Potrafił jedynie stać o własnych siłach, ale zamiast chodzić – ciągnął jedną nogę za drugą. Wtedy chłopiec usłyszał od sióstr zakonnych o Cudownym Obrazie Matki Bożej i zapragnął udał się do Częstochowy, by tam modlić się o własne zdrowie.

Choć rodzice zaplanowali na 2 listopada 1975 roku rodzinną pielgrzymkę do Częstochowy, dziecku nie udało się tam dotrzeć. Choroba lokomocyjna uniemożliwiła mu podróż. Mimo wszystko, Waldek nie miał zamiaru się poddawać. Pytał:

Mamo, dobra Matka Boska da mi zdrowie, prawda?

Mama zapewniała chłopca, że w końcu pojedzie do Częstochowy. On jednak spędził tę niedzielę na modlitwach przed obrazkiem Matki Bożej Jasnogórskiej, które jak się okazało – zostały wysłuchane.

Następnego dnia Waldek, który do tej pory nie potrafił chodzić, wszedł do kuchni i powiedział do mamy:

Widzisz, mamo?! Nie chciałaś ze mną jechać do Częstochowy, to nie! I tak Matka Boska dała mi zdrowie.

Na Jasną Górę razem z rodzicami pojechał kolejnego roku, w sierpniu. Udało się tam również dwoje świadków. Potwierdzili oni, że dziecko wcześniej nie było w stanie chodzić.

ds/niedziela.pl, Jasnogórska Księga Cudów i Łask

Udostępnij