Kiedy na Ukrainie giną ludzie, amerykańskie media chcą zwrócić uwagę na „problem akceptacji osób transpłciowych” w kraju

#LGBT #presja LGBT #Rosja #transfobia #Ukraina #wojna #zmiana płci

(fot. unsplash.com/karollyne-hubert, zdjęcie ilustracyjne)

W związku z inwazją Rosji na Ukrainę, CBS News opublikowało materiał, który redukuje tragedię całego narodu do trudnej sytuacji osób transpłciowych.

Akceptacja dla transseksualistów na Ukrainie nie jest powszechna, a zmiana dokumentów prawnych w celu dopasowania do [wybranej] płci (gender) wymaga długiego procesu z badaniami psychiatrycznymi. CBS News rozmawiało z jedną z kobiet w Kijowie, która obecnie toczy „wojnę w wojnie” po inwazji Rosji – napisało CBS News na portalu społecznościowym.

Amerykańska stacja telewizyjna opublikowała na Twitterze wideo, w którym wypowiada się 31-letni mieszkaniec Kijowa, Zi Faámelu, określający się mianem „transpłciowej kobiety”. Faámelu jest też „piosenkarką”.

Transgender acceptance in Ukraine is not widespread, and changing legal documents to match gender requires a long process with psychiatric examinations. CBS News spoke with one woman in Kyiv who is now battling a "war within a war" amid Russia's invasion https://t.co/DJ6vFwmLuR pic.twitter.com/7Qp4eTCGMt

— CBS News (@CBSNews) March 1, 2022

Faámelu twierdzi w swoich wypowiedziach, że jest uwięziony w domu, a wyjazd z kraju jest niemożliwy, sugerując, że jest to spowodowane jej „transpłciowością”.

Faámelu, która jest transpłciowa, powiedziała, że transfobia jest wszechobecna w mieście i sąsiednich krajach, i obawia się, że jeśli wyjedzie, napięcie związane z trwającym konfliktem sprawi, że będzie bardziej narażona na przemoc – możemy przeczytać na nagraniu.

Mężczyzna podający się za kobietę dodał, że wielu ludzi w Kijowie ma teraz broń, co może być pretekstem do agresywnych zachowań.

CBS dodaje, że bohater ich minireportażu znalazł się w sytuacji bez wyjścia, gdyż „nawet jeśli nie spotka się z przemocą w drodze do granicy, nie ma pojęcia, czy będzie [mógł] opuścić kraj”.

To nie jest miejsce bardzo przyjazne tęczowym. (…) Życie osób transseksualnych jest tu bardzo ponure. Jeśli w paszporcie masz wpisaną płeć męską, nie pozwolą Ci wyjechać za granicę. Nie przepuszczą cię – twierdzi Faámelu.

Jak podaje Daily Wire, aby transseksualiści mogli otrzymać dokumenty prawne zgodne z ich preferowaną płcią, Ukraina wymaga od nich poddania się obserwacji psychiatrycznej.

Nie chcę przez to przechodzić. To jest jak największe upokorzenie świata. Zdecydowałem się zatrzymać paszport, zachować płeć męską w paszporcie, a teraz nie mogę opuścić tego kraju. [To jest] wojna w wojnie, naprawdę – dodaje.

Nie wiadomo, na jakiej podstawie Zi Faámelu twierdzi, że posiadając paszport ze swoją płcią biologiczną nie będzie miał możliwości opuszczenia kraju, szczególnie biorąc pod uwagę fakt utworzonych np. na granicy polsko-ukraińskiej korytarzy humanitarnych.

Jednak szokująca jest tendencja wielu mediów tzw. głównego nurtu, które chcą wykorzystać „palący” temat tragedii u naszych sąsiadów, aby nie zaprzestać forsowania postulatów ideologii LGBT.