8 maja, 2024
13 lutego, 2022

Jerzy Ciesielski, utalentowany naukowiec, sportowiec, kochający mąż i ojciec – wzór dla współczesnych mężczyzn

(fot. Youtube.com/ Arch Krakowska/Poznaj go./Danuta Ciesielska)

Wspaniały maż i ojciec, naukowiec z osiągnięciami, sportowiec, wszechstronnie utalentowany człowiek, który w wyjątkowy sposób łączył rozwijanie pasji, podróże, sport, troskę o rodzinę i głębokie życie duchowe. Życie Polaka przerwała śmierć w katastrofie statku na wodach Nilu. Jan Paweł II chciał, aby młodzi ludzie, którzy pragną żyć pełnią życia, poznali jego przyjaciela i zainspirowali się Sługą Bożym Jerzym Ciesielskim. 

12 lutego minęła 93. rocznica urodzin Jerzego Ciesielskiego, inżyniera budownictwa, wykładowcy krakowskiej Politechniki i Uniwersytetu w Chartumie, przyjaciela Karola Wojtyły. Ciesielski zginął 9 października 1970 roku w katastrofie statku, który płynął po Nilu. Miał 41 lat. Wraz z nim zginęła jego córka i syn. 

Jerzy Ciesielski pokazuje współczesnym młodym ludziom, że w życiu jest miejsce na Boga, wiarę, małżeństwo, dzieci, karierę i pasje, i że te sfery da się pogodzić. Młodzi powinni inspirować się jego życiem – powiedział ks. prof. Jan Machniak, biograf Ciesielskiego, w rozmowie z KAI.

Kim był ten utalentowany, charyzmatyczny, przystojny mężczyzna, który potrafił doskonale łączyć pracę zawodową na uczelni, troskę o rodzinę, odpoczynek oraz rozwój duchowy i osobisty. W jaki sposób, w trudnej rzeczywistości komunistycznej, pogłębiał swoją wiarę, a przy tym realizował powołanie zawodowe i rodzinne.

Nie można działać bez planu i bez Boga

Jerzy Ciesielski we wczesnej młodości był zaangażowany w życie Kościoła. Jako ministrant służył podczas mszy świętych w kościele św. Anny, później działał w katolickiej organizacji „Iuventus Christiana”. Był wszechstronnie utalentowany, studiował nauki ścisłe na krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, ale i wychowanie fizyczne. W czasie studiów działała w Klubie Sportowym „Cracovia”, grał w zespole koszykówki, reprezentował Polskę na zawodach międzynarodowych. Trenował też siatkówkę i wioślarstwo.

Już jako młody człowiek, na początku studiów, Jerzy uświadomił sobie, że kluczem do kształtowania dojrzałej osobowości jest nieustanna praca nad sobą. Jej ważną częścią jest konkretny plan dnia i tygodnia, w którym jest wyznaczony czas na naukę, pracę, modlitwę, odpoczynek i zajęcia sportowe.  

Nie wolno nigdy działać (przepędzać czas) bez planu i Boga. Równocześnie z uświadomieniem sobie obecności Boga trzeba sobie zdawać sprawę ze spędzonego czasu – napisał w swoim dzienniku duchowym młody Jerzy.

Ciesielski był pełen radości życia, niezwykle uczynny i koleżeński. Jego zmysł organizacyjny, otwartość na drugiego człowieka zjednywały mu szerokie grono przyjaciół. Zaprzyjaźnił się też z młodym ks. Karolem Wojtyłą. To z nimi wyruszał na wyprawy górskie i spływy kajakowe

Dzieci są największym dobrem małżeństwa

W czasie studiów Jerzy poznał też przyszłą żonę Danutę Plebańczyk. Powołanie do bycia mężem i ojcem zawierzył Bogu podczas rekolekcji w klasztorze Benedyktynów w Tyńcu. W uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej, 15 sierpnia 1956 roku, Jerzy Ciesielski napisał list do swojej narzeczonej, w którym wyznał, że w tynieckim klasztorze prosił Boga o błogosławieństwo dla nich, dla ich wspólnych spraw. „Bo przecież od tego błogosławieństwa zależy cała nasza przyszłość, nasze szczęście i zasługa”.

Potrafił, mając rodzinę i dom, wkomponować życie duchowe w plan codziennego życia prywatnego i zawodowego. Świętość objawiała się przede wszystkim w szlachetności postawy. Był człowiekiem niezwykle uczciwym – podkreślił ks. prof. Machniak.

Wspólna modlitwa małżeńska, msze święte, wspólne spędzanie czasu to bardzo ważna część życia małżeńskiego. Kiedy przyszły na świat ich dzieci: Maria, Katarzyna i Piotr, Jerzy napisał w dzienniku duchowym, że dzieci są największym dobrem i celem małżeństwa, a trud poniesiony przy ich wychowywaniu jest „dorobkiem małżeństwa, jego osiągnięciem, zasługą przed Bogiem”.

Miłość pielęgnuje nie tylko na początku wspólnej drogi, lecz także wraz z upływem czasu. Na 10-lecie ślubu, wraz z abp. Wojtyłą i przyjaciółmi, [Jerzy] propaguje „środki odnowy miłości małżeńskiej”, do której zalicza m.in.: comiesięczną Mszę św., odświeżenie wspomnień (zdjęcia, notatki itp.), wspólne wyjazdy (w tym do Częstochowy), dyskusje o problemach rodzinnych, rachunek sumienia oraz propozycje zmian – czytamy na stronie Miłujcie się.

Wzór dla młodych mężczyzn, wzór dla młodzieży

Jerzy Ciesielski był specjalistą od konstrukcji sprężonych, wymyślił nową metodę dodawania żywic do betonu, co sprawiało, że beton stawał się bardziej elastyczny, informuje ks. prof. Machniak, autor biografii Sługi Bożego. Jako wykładowca był bardzo wymagający wobec siebie i wobec studentów, ale jednocześnie bardzo cierpliwy. Pomagał studentom w zrozumieniu trudnej materii, nie szczędząc swego czasu.

Był bardzo dobrym specjalistą w dziedzinie konstrukcji żelbetowych. Obronił pracę doktorską, mimo że nie należał do partii. Ponieważ nie kryje się z przynależnością do Kościoła, na uczelni tym bardziej przyglądają się jego osobie – zauważył ks. prof. Jan  Machniak.

Jerzy Ciesielski zrobił habilitację, ale władze uczelni nie przyznały mu stanowiska docenta, dlatego zdecydował się na wyjazd do Chartumu, gdzie chciał kontynuować pracę naukową i przygotowywać się do profesury.

Jego przekonania, związanie z Kościołem, a nie z partią, świadczą o ogromnej odwadze cywilnej. Trzeba pamiętać, że to były czasy komunistyczne i przyznawanie się do religii nie było wtedy tolerowane – przypomniał ówczesną rzeczywistość ks. prof. Machniak. 

Przyjaciel Jana Pawła II 

Sługa Boży Jerzy Ciesielski był obok Jana Tyranowskiego jednym z przyjaciół Karola Wojtyły, których życie papież chciał wskazać młodym ludziom. Jan Paweł II chciał, by świeccy, zwłaszcza młodzi ludzie, dostrzegli świętość, która przejawiała się w wierności powołaniu, w codziennych obowiązkach, w radości z życia i świata.

Mogę powiedzieć z całym przekonaniem, że była to wielka przyjaźń, budowana na wspólnych zainteresowaniach, przede wszystkim duchowych – potwierdził biograf Ciesielskiego.

Ks. Karol Wojtyła i Jerzy Ciesielski poznali się, kiedy ks. Wojtyła był wikarym w parafii św. Floriana w Krakowie. Młody inżynier stał się głównym organizatorem pierwszych młodzieżowych wakacji ks. Karola Wojtyły i skupionego wokół niego środowiska, niezapomnianych wędrówek po Bieszczadach i spływu kajakowego Brdą.

Karol Wojtyła bardzo cenił w Jerzym Ciesielskim jego zdecydowane przekonania, wierność ideałom, a także to, co ich też połączyło, czyli wspólne zainteresowania sportem. Poza tym Ciesielski, oprócz tego, że był bardzo religijny, to był także oddanym patriotą, tak jak Karol Wojtyła – zaznaczył.

Jerzy Ciesielski jest Sługą Bożym, do jego beatyfikacji brakuje uznania cudu za jego wstawiennictwem. W kościele św. Anny w Krakowie znajduje się jego tablica pamiątkowa. 

Jest wzorem szlachetnego i prawego naukowca, który jest wierny ideałom, wartościom, który z nich nie rezygnuje i pozostaje wartościom wierny aż do końca. Może być wzorem dla każdego młodego człowieka, który przygotowuje się do dorosłego życia, wzorem dla studenta, wzorem solidnej pracy. A także inspiracją do tego, jak mądrze układać swoje życie i planować je, jak wspólnie podejmować decyzje w małżeństwie. We współczesnym świecie to są bardzo ważne sprawy, ponieważ dzisiaj młodzi ludzie stoją przed taką perspektywą robienia kariery i odkładają małżeństwo na bardzo późno – powiedział ks. prof. Jan Machniak. 

AG/ekai.pl, miłujciesię.pl, Youtube.pl/Archidiecezja Krakowska

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023