“Jaka jest rodzina domowa, taka też będzie rodzina ojczysta”. Mija dwa lata od beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia
“Takiego Ojca, Pasterza i Prymasa Bóg daje raz na 1000 lat”. Dobrze znamy te słowa Jana Pawła II. Wypowiedziane w dzień pogrzebu Prymasa Stefana Wyszyńskiego, są potwierdzeniem, ten niezłomny pasterz i maż stanu trwale wpisał się w historię Kościoła w Polsce i w dzieje narodu polskiego.
Proces beatyfikacyjny kard. Wyszyńskiego na etapie diecezjalnym rozpoczął się 20 maja 1983 r. Aż wreszcie, 12 września 2021 roku usłyszeliśmy:
Naszą Apostolską władzą zezwalamy, aby Czcigodny Sługa Boży Stefan Wyszyński, arcybiskup gnieźnieński i warszawski, prymas Polski, kardynał Świętego Kościoła Rzymskiego, pasterz według serca Chrystusowego, który poświęcił swoje życie jedynemu Bogu i był niestrudzonym obrońcą oraz heroldem godności każdego człowieka (…), a także Czcigodna Służebnica Boża Elżbieta Czacka (w świecie: Róża), fundatorka Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, która pozbawiona używania światła oczu, oczami wiary rozpoznała Chrystusa – światłość świata i z miłującą wiernością świadczyła o Nim wobec kroczących w ciemności ciała oraz ducha, byli odtąd nazywani Błogosławionymi – napisał papież Franciszek w Liście Apostolskim, w którym wpisał w poczet błogosławionych Czcigodnego Sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski, i Czcigodną Służebnicę Bożą matkę Elżbietę Różę Czacką..
Kardynał Stefan Wyszyński przeprowadził Kościół w Polsce przez trudne lata komunizmu. Uczył i uczy nas dziś poprzez pozostawioną spuściznę, że bez zdrowej rodziny nie może być zdrowego narodu. Wzywa wszystkich do poszanowania życia każdego dziecka w łonie matki.
Jaka jest rodzina domowa, taka też będzie rodzina ojczysta. Jeśli nie będą umieli uszanować maleńkiego życia, które się rodzi w komórce życia domowego, nie uszanują i życia obywateli, bo nauczą się mordować już w rodzinach. W ten sposób zamiast społeczności życiodajnej, będzie się wyrabiać społeczność morderców. Będzie to naród samobójczy (…). Taki naród się skończy.
Także podczas uroczystości koronacji Matki Bożej Rywałdzkiej 3 września 1972 r., która zgromadziła ok. 30 tys. wiernych, Ksiądz Prymas w swoim kazaniu, nawiązując do święta Narodzenia NMP, wiele uwagi poświęcił rodzinie i przekazywaniu w niej życia.
Trzeba się wspólnie zastanawiać nad losem naszego narodu. Jakże dzisiaj często, niestety, milkną kołyski, nie płaczą niemowlęta, nie ma radości w rodzinach, zamyka się szkoły – gdyż brak jest dzieci. Więcej jest zgonów aniżeli narodzin. Jeżeli tak nadal będziemy postępowali, to prawdopodobnie za lat 50 ten plac będzie pusty. A cóż warta jest ziemia, co znaczy ojczyzna i naród bez ludzi? Niech Święta Boża Rodzicielka, wrażliwa na dzieci Matka Rywałdu, pomoże wam w dniu koronacji Jej świętej postaci i Jej Syna, odpowiedzieć na te pytania” (Rywałd, 3 IX 1972).
2⃣ lata temu celebrowaliśmy beatyfikację #PrymasWyszyński i @MatkaCzacka.
Przypomnijmy sobie ten dzień i to wspaniałe święto:
➡️https://t.co/B90dUJYoTA#Beatus pic.twitter.com/8K47zkbyBD— Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego (@MT5_14) September 12, 2023
Mimo wielokrotnych szykan ze strony oprawców kard. Wyszyński do końca pozostał człowiekiem wolnym w Bogu. Wyrazem tego była m.in. taka notatka pozostawiona w zapiskach:
Niczym nie zmuszą mnie do tego, abym ich nienawidził.
Jak zauważył abp Stanisław Gądecki:
Wiedział, kiedy można zawrzeć kompromis z władzą, ale w sprawach zasadniczych nigdy się nie wycofywał. Zawsze stał na straży podstawowych wartości.
Anna Rastawicka z Instytutu Prymasowskiego podkreślą, że spotykając ludzi kardynał Wyszyński “każdemu chciał powiedzieć: Bóg zwycięży. Nie martw się. Życie ma sens. I tak ostatnie słowo należy do Boga“.
Błogosławiony Stefanie Wyszyński, zatroskany o wierność Bogu każdej polskiej rodziny – módl się za nami!
MZ/niedziela.pl, polskieradio.pl, pro-life.pl
Bł. kard. Stefan Wyszyński: Jak wybrać współmałżonka i być szczęśliwym w małżeństwie?
Dodaj komentarz