J.K. Rowling sprzeciwia się propozycji szkockiego rządu, by ułatwić zmianę płci w dokumentach
Autorka książek o Harrym Potterze skrytykowała szkocką propozycję reformy procesu legalnej zmiany informacji o płci w akcie urodzenia. Rowling stwierdziła, że złagodzenie przepisów „zaszkodzi najbardziej bezbronnym kobietom w społeczeństwie”.
Ustawa o reformie uznawania płci ma na celu zmianę ustawy z 2004 roku tak, aby „wprowadzić nowe kryteria dla wnioskodawców, którzy chcą uzyskać certyfikat uznania płci (GRC)” – cytuje stronę internetową szkockiego rządu LifeSiteNews.
Obecnie przepisy dotyczące uzyskania GRC wymagają oceny medycznej i diagnozy dysforii płciowej potwierdzonej przez lekarza. Ponadto, kandydat musi żyć „jak osoba przeciwnej płci” przez co najmniej dwa lata i mieć ukończone 18 lat.
Nowa propozycja całkowicie znosi wymóg diagnozy lekarskiej lub jakiegokolwiek „dowodu” przynależności do płci przeciwnej. Od wnioskodawców wymaga się „życia w nabytej płci przez minimum trzy miesiące” zamiast dwóch lat, a minimalny wiek uzyskania GRC zostaje obniżony do 16 lat.
Następnie certyfikat GRC przyznaje posiadaczowi prawne uznanie za przedstawiciela płci przeciwnej i pozwala mu „uzyskać nowy akt urodzenia wskazujący na tę płeć”.
J.K. Rowling opublikowała w sobotę post na Twitterze, w którym stwierdziła, że złagodzenie tych przepisów tylko zaostrzy istniejące już problemy z prawem, w tym nadużycia biologicznych mężczyzn podających się za kobiety wobec prawdziwych kobiet w więzieniach.
Pisarka odpowiedziała na wpis zamieszczony przez mieszkankę Melbourne w Australii, gdzie dozwolona jest samoidentyfikacja. Kobieta napisała, że są mężczyźni, którzy zgłaszają się do służb zajmujących się usuwaniem skutków napaści seksualnych na kobiety.
Prawo, które Nicola Sturgeon chce wprowadzić w Szkocji, zaszkodzi najbardziej bezbronnym kobietom w społeczeństwie: tym, które szukają pomocy po przemocy/gwałcie ze strony mężczyzn, oraz kobietom przebywającym w więzieniach – skomentowała brytyjska autorka.
Exactly this. The law @NicolaSturgeon's trying to pass in Scotland will harm the most vulnerable women in society: those seeking help after male violence/rape and incarcerated women. Statistics show that imprisoned women are already far more likely to have been previously abused. https://t.co/LPN8cx1Vf4
— J.K. Rowling (@jk_rowling) March 5, 2022
Rowling przytoczyła też wypowiedź Sekretarz Sprawiedliwości Społecznej Shony Robison, która stwierdziła, że nie ma żadnych dowodów na to, że „agresywni i napastliwi mężczyźni” mogą wykorzystywać samoidentyfikację do podszywania się pod kobiety w niecnych celach.
Natomiast doniesienia z Kalifornii pokazują, że więźniarki doświadczyły licznych ataków seksualnych i fizycznych z rąk więźniów będących rzekomo „kobietami transpłciowymi”.
Pierwsza minister Szkocji i liderka nacjonalistów Nicola Sturgeon skomentowała oświadczenie Rowling, mówiąc, że projekt ustawy nie daje „osobom transseksualnym żadnych dodatkowych praw, ani nie odbiera kobietom żadnych z obecnie istniejących praw wynikających z ustawy o równości”.
Pisarka została oczywiście oskarżona przez zwolenników ideologii LGBT o fanatyzm oraz sugerowanie, że osoby trans są zagrożeniem dla społeczeństwa.
Każdy wie, że mężczyzna nie może stać się kobietą siłą woli lub magicznym myśleniem: to obraźliwe i niepokojące, że rząd szkocki tego nie wie. [Administracja wydaje się być] gotowa poświęcić bezpieczeństwo kobiet, cofnąć nasze prawa o dziesięciolecia i wzmocnić przekonanie, że bycie kobietą to nic więcej niż uczucie lub kostium – podkreśliła szkocka organizacja walcząca o prawa kobiet For Women Scotland.
AM/LifeSiteNews.com
Dodaj komentarz