Irlandia: niektóre szkoły publiczne prowadzą „społeczną zmianę płci”. Interweniuje senator

#dzieci #Irlandia #LGBT #młodzież #ochrona dzieci #zmiana płci

(Fot.pixabay.com, zdjęcie ilustracyjne)

Senator Sharon Keoghan podczas posiedzenia parlamentu zgłosiła sprawę przypadków szkół publicznych, które umożliwiają uczniom tzw. „społeczną zmianę płci” oraz działają bez wiedzy i zgody rodziców dzieci.

Irlandzka polityk podczas wypowiedzi na forum parlamentu krajowego zwróciła uwagę na kwestię łamania prawa rodziców do informacji o ich dzieciach. Przynajmniej kilka publicznych placówek wspiera uczniów w tzw. „społecznym przejściu” na płeć przeciwną, a więc nauczyciele traktują dzieci zgodnie z deklarowaną płcią, co obejmuje zwracanie się do uczniów zaimkami, jakimi oczekują, umożliwianie im korzystania z szatni i toalet płci przeciwnej oraz przygotowanie miejsca do spania podczas wycieczek szkolnych.

Jak Zgromadzenie wie, rodzice w Irlandii mają prawo do otrzymywania informacji w sprawach dotyczących ich dzieci oraz do konsultacji w kwestiach edukacyjnych. Zarówno Konstytucja, jak i ustawa o Edukacji z 1998 roku jasno określają wymóg informowania rodziców o wszystkich istotnych sprawach. Zostałam jednak poinformowana, że nie zawsze tak jest, ponieważ zdarzają się przypadki podejmowania przez szkoły decyzji dotyczących dzieci bez wiedzy i zgody rodziców. Dzieje się tak, gdy jedno lub więcej dzieci w szkole mówi swojemu nauczycielowi, że nie identyfikuje się już ze swoją płcią biologiczną i chce, aby odniesiono się do nich pod nowym imieniem i zaimkami oraz być traktowane, we wszystkich intencjach i celach, tak jakby były płci przeciwnej – cytuje wypowiedź senator portal Pro Vita e Famiglia.

Senator Keoghan wskazała szereg niebezpieczeństw i nadużyć płynących z podobnych praktyk, nie tylko z powodu otwartego łamania praw rodzicielskich i zagrożeń, jakie stoją przed dziećmi, ale także dlatego, że, jak mówi, dopuszcza się do szerzenia chaosu w szkołach.

Irlandka wskazała na konieczność jasnego określenia kompetencji szkół publicznych, ponieważ placówki samodzielnie podejmują decyzje o prowadzeniu „społecznej zmiany płci”. Niektóre szkoły organizują spotkania z rodzicami dzieci, aby wolę rodziców można było uszanować, ale są też placówki, które nie informują rodziców o działaniach wobec ich dzieci.

Senator Sharon Keoghan oczekuje odpowiedzi od rządu, jednak nikt z władz nie odniósł się do sprawy, nie ma też oficjalnego stanowiska rządu.

AG/ProVitaeFamiglia.it

Udostępnij