26 kwietnia, 2024
4 sierpnia, 2021

Implant uwalniający śmiertelną substancję do organizmu osoby starszej. To przerażający pomysł – ocenia brytyjski obrońca życia

(fot. zdjęcie ilustracyjne/Hermes Rivera/unsplash)

Dwoje amerykańskich bioetyków zaproponowało nową metodę eutanazji, z myślą o osobach z demencją, które mogą mieć trudność w wyrażeniu woli śmierci. Implant umieszczony w ciele pacjenta w określonym czasie miałby uwolnić trującą substancję. – Ta szokująca propozycja implantu otwarcie postrzega eutanazję jako sposób na uwolnienie rodzin od niedogodności związanych z „problemowym” członkiem rodziny – komentuje Michael Robinson, brytyjski obrońca życia.

Taką metodę wspomaganego samobójstwa, poprzez wszczepienie implantu, zaproponowali amerykańscy bioetycy Margaret Battin i Brenta Kiousa.

Działanie implantu zostało szczegółowo opisane w Raport Hastings Center, jednym z amerykańskich czasopism bioetycznych. Implant jest zaopatrzony w czujnik z zegarem, w którym można ustawić czas uwalniania się śmiertelnej substancji.

Musimy sprzeciwiać się wszelkim próbom normalizacji tego przerażającego trendu [eutanazji] i promować społeczeństwo, w którym każde ludzkie życie, bez względu na to, jak jest wrażliwe jest cenione, szanowane i podlega równej ochronie – mówi Michael Robinson, dyrektor ds. komunikacji Stowarzyszenia Ochrony Życia Dzieci Nienarodzonych.

Promotorzy tej metody zasugerowali, że takie rozwiązanie mogłoby być popularne wśród osób cierpiących na demencję, które mogą mieć trudności w podjęciu decyzji o śmierci i jej wyrażeniu.

Każda forma samobójstwa wspomaganego, bez względu na to, w jaki sposób jest przeprowadzana, jest presją wywieraną na osoby wrażliwe, aby zakończyły swoje życie, by uniknąć nadmiernej presji na ich rodzinę. Ta szokująca propozycja implantu (advance directive implants (ADIs) otwarcie postrzega eutanazję jako sposób na uwolnienie rodzin od niedogodności związanych z „problemowym” członkiem rodziny – podkreśla Michael Robinson. 

Przygotowane są już instrukcje dla lekarzy, którzy mieliby odmawiać leczenia pacjentów, jeśli ocenią, że pacjent nie będzie w stanie zakomunikować życzenia swojej śmierci. Te wytyczne, chociaż istnieją, nie są wiążące prawnie i lekarz może odmówić ich zastosowania.

Dwoje bioetyków: Battin i Kious przyznało, że zaproponowane przez nich urządzenie wzbudziło na początku negatywne reakcje i może budzić duże kontrowersje, ale jednocześnie twierdzą, że największą zaletą implantu jest to, że zmniejsza on stres, jaki wywołują w rodzinie osoby z demencją, które żyją, ale już powoli umierają.

Ci bioetycy wydają się przywiązywać mniejszą wagę do osoby chorej, a dużą uwagę do jej rodziny, chcąc ochronić ją przed jakimkolwiek stresem emocjonalnym wynikającym z tego, że ich ukochana osoba cierpi z powodu przewlekłej choroby – 

W Kanadzie wśród osób, które poddały się eutanazji w 2019 roku, przeprowadzono ankietę. Ponad jedna trzecia z nich wskazywała, że obawia się, że jeśli będzie żyć, to sanie się ciężarem dla swoich bliskich, opiekunów i przyjaciół.

AG/spuc.org.uk

 

 

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023