Hiszpania: Wycofanie grzywny dla coach ukaranej za rzekomą „LGBT-fobię”

(fot. twitter.com/ElenaLorenzo)

Wysoki Trybunał Sprawiedliwości w Madrycie unieważnił grzywnę w wysokości 20 000 euro nałożoną na Elenę Lorenzo za rzekome naruszenie prawa przeciwko „LGBT-fobii”. Kobieta, która pracuje jako coach, pomagała osobom ze skłonnościami homoseksualnymi.

Lorenzo w swojej pracy pomagała osobom, które odczuwają fascynację tą samą płcią. Według władz aglomeracji Madrytu (La Comunidad de Madrid), kobieta oferowała terapię „w celu wyleczenia homoseksualizmu”.

Coach jest to osoba, która pomaga swojemu klientowi odkryć właściwą drogę do celu, używając do tego swoich umiejętności, doświadczenia życiowego, technik, narzędzi, jak również wskazując inne osoby, z pomocy których klient może skorzystać. Praca coacha oparta jest na partnerskiej relacji i wzajemnym zaufaniu.

Ignacio Aguado, ówczesny wiceprezydent regionu, powiedział, że po raz pierwszy zezwolono na „sankcję wobec osoby, która złamała prawo przeciwko LGTB-fobii”.

W hiszpańskim regionie stołecznym obowiązuje Ustawa o Integralnej Ochronie przed LGTB-fobią, która została zatwierdzona przez Partię Ludową (Partido Popular) w 2016 roku.

Artykuł 70 tej ustawy za „bardzo poważne przestępstwo” uznaje „promowanie i przeprowadzanie terapii awersyjnych lub konwersyjnych w celu zmiany orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej osoby. Dla popełnienia tego przestępstwa zgoda wyrażona przez osobę poddawaną takim terapiom nie ma znaczenia”.

Kary za to wykroczenie wynoszą od 20 000 do 45 000 euro.

Odwołanie kary

W 2016 r. stowarzyszenie Adwokatów Chrześcijańskich (Abogados Cristianos) odwołało się od sankcji nałożonej na Elenę Lorenzo do Wysokiego Trybunału Sprawiedliwości w Madrycie.

Teraz sąd orzekł, że Wspólnota Autonomiczna Madrytu musi zwrócić karę w wysokości 20 000 euro Elenie Lorenzo i nakazał władzom regionu pokrycie kosztów procesu.

Procedura jest przeciągana od 5 lat bez żadnego uzasadnienia. Było to wyraźne ideologiczne prześladowanie tej coach przez lobby LGTB, chronione przez region Madrytu, zwłaszcza przez byłego wiceprezydenta Ignacio Aguado – wyraziła swoje oburzenie Polonia Castellanos, prezes stowarzyszenia Abogados Cristianos.

Castellanos przekonuje, że „każdy powinien mieć prawo udać się po pomoc do kogokolwiek, kogo uzna za stosowne. Nie możemy pozwolić, by nakładano za to nieproporcjonalne sankcje”.

Nadszedł czas, aby uchylić ustawę LGTBI aglomeracji Madrytu, która narusza wolności wszystkich mieszkańców Madrytu – dodała prezes stowarzyszenia Prawników Chrześcijańskich.

AM/ACIPrensa.com

Udostępnij