Genderowe szaleństwo w Kalifornii. Rodzice mogą stracić swoje prawa

(Fot. Unsplash.com/Alexander Grey sharonmccutcheon)

Kalifornia podąża drogą „postępu” i ogranicza rodzicom prawo do decydowania o losie ich własnych dzieci. Tamtejszy Senat zatwierdził ustawę, która przewiduje możliwość odebrania praw rodzicielskich w przypadku sprzeciwu wobec woli dziecka.

Chodzi o procedurę tzw. „potwierdzenia płci” u dziecka. Jak podkreśla pch24.pl, prawodawcy mają tu na myśli kwestię okaleczania dzieci przez podawanie im hormonów. W myśl przyjętej przez Senat ustawy, rodzice mogą utracić prawa rodzicielskie, jeśli sprzeciwią się woli dziecka w kwestii wspomnianych eksperymentów.

Ustawę niemal na pewno podpisze gubernator Gavin Newsom. Jeden z byłych „transseksualistów” podkreśla, że wskutek działania ustawy, w przypadku sporów rodzicielskich można się spodziewać przekazywania opieki nad dzieckiem temu rodzicowi, który nie jest przeciwny wspomnianym działaniom.

Przeciwnicy wprowadzania nowych przepisów alarmują, że konsekwencje mogą być po prostu tragiczne. Działaczka organizacji Protect Kids California Nicole Pearson zauważa, że jeśli dziecko ma konserwatywnych rodziców, którzy w trosce o jego dobro nie zgadzają się na eksperymenty związane z płcią, grozi im odebranie opieki oraz przekazanie jej państwu.

Z kolei kandydat na prezydenta Tim Scott z Karoliny Południowej podkreśla, że celem radykalnej lewicy jest odebranie rodzicom ich władzy. Zapewnił, że będzie walczył z tym absurdem.

ds/pch24.pl

Udostępnij