Dzieci martwo urodzone. Dr Telusiewicz przypomniał, jakie prawa mają rodzice

#dziecko #ochrona życia #Polska #pro-life #rodzice #rodzina

(fot. pixabay.com, zdjęcie ilustracyjne)

W miniony wtorek na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu miała miejsce Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Odeszły, aby żyć wiecznie”. Prelegenci w jej trakcie podkreślali, jak istotne są prawa rodziców, których dzieci przyszły na ten świat martwe.

Jednym z gości konferencji był dr Piotr Telusiewicz. Naukowiec lubelskiego KUL przypominał o istniejącym w polskim prawie od 2006 roku terminu „dziecko martwo urodzone”. Istniejące wcześniej pojęcie „szczątek” było – jak wskazywał ekspert – niezwykle negatywne.

Podkreślał też, że samo użycie słowa „dziecko” jest niezwykłe istotne. Dzięki niemu mamy do czynienia z podmiotowym traktowaniem człowieka, co może mieć wielkie znaczenie dla rodziców zmarłego dziecka.

Dalej mówił również o rozporządzeniu ministra zdrowia z 2001 roku. Pozwala ono rodzicom pochować swoje zmarłe dziecko, ale także zdecydować, że zajmą się tym zakłady opieki zdrowotnej.

W przypadku urodzenia martwego dziecka rodzice chcący dokonać pochówku powinni uzyskać w pierwszej kolejności kartę martwego urodzenia – informował dalej prelegent.

Takiej karty nie przekazuje się, jeśli nie ma możliwości ustalenia płci dziecka. Ocenił, że jest to rozwiązanie wadliwe, ponieważ dziś medycyna potrafi przez badania genetyczne ustalić płeć dziecka na każdym etapie ciąży. Problem polega na tym, że takie badania dziś musieliby sfinansować sami rodzice.

ds/PAP

Udostępnij