Choruje na SMA, zdobyła Kilimandżaro. Skąd Angelika Chrapkiewicz-Gądek czerpie siłę?
„O chorobie mówię jak o koleżance, która jest ze mną. Opowiadam o «zaniczku», ćwiczenia rehabilitacyjne określam mianem fitnessu. Szpital zaś jest moim SPA. To pomaga mi zaakceptować trudne momenty związane z rdzeniowym zanikiem mięśni, SMA” – mówi Angelika Chrapkiewicz-Gądek w rozmowie z portalem Aleteia.
Rozmówczyni portalu od 3. roku życia cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. Mimo tego, dzięki własnemu uporowi oraz wsparciu innych osób stara się przezwyciężać swoje ograniczenia i spełniać marzenia. Napisała też książkę „Zdobądź swój szczyt. Uwierz w swoją siłę”.
Opowiadając o chorobie podkreśliła, że ta z czasem postępuje. Gdy w pewnym momencie zrozumiała, że niebawem nie będzie już mogła chodzić i konieczny będzie wózek inwalidzki, kupiła czerwone szpilki. Jak przyznaje, ma ich sporo.
Żartuję, że w moim przypadku są to szpilki niechodzone, a używane! Ostatnio spodobały mi się glany, więc też je sobie kupiłam. Ale miłość do szpilek nie minęła – powiedziała w rozmowie z Anną Gębalską-Berekets.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Cierpiąca na SMA autorka wspomnianej książki zasłynęła też z innych wyczynów. Udało się jej między innymi wziąć udział w wyprawie na Kilimandżaro. Stało się to dzięki Annie Dymnej, która zadzwoniła do kobiety i zaproponowała jej wyjazd do Afryki.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Przyznaje, że dosyć często pojawiają się chwile zwątpienia, ale ma odwagę przełamywania swoich słabości i chce spełniać marzenia.
Rozmówczyni portalu dodała, że niezwykle istotna jest dla niej praca nad sobą. Pomaga to podążać za marzeniami i stawać się lepszym człowiekiem. Zapowiedziała również drugą część książki. Jednocześnie podkreśliła, że szczytem jej marzeń jest nadal dbanie o siebie, rodzinę i to, aby być dobrym człowiekiem.
Wyświetl ten post na Instagramie.
ds/pl.aleteia.org
Dodaj komentarz