„Byłam idealną kandydatką do aborcji”

(Screenshot via YouTube - Grupa Proelio)

Niepełnosprawność to nie wyrok, a osoby nią obarczone mogą wieść przepiękne życie, pełne pasji i radości. Dowodzi tego historia Kazi Zawodnik, która jak sama podkreśla – byłaby idealną kandydatką do aborcji.

Kasia z powodu wady genetycznej przyszła na ten świat niewidoma. Nie przeszkodziło to jej jednak w osiąganiu sukcesów i czerpaniu radości z życia. Z podobną wadą urodził się też wcześniej jej brat, jednak rodzice otoczyli swoje dzieci miłością, pomagając im się rozwijać. Dziś Kasia jest absolwentką Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie ukończyła studia z filologii polskiej.

Bohaterka reportażu Fundacji Grupa Proelio mimo że jest niewidoma, udało się jej w pełni usamodzielnić. Ma własną firmę, która dokonuje transkrypcji tekstów. Kasia wydała też książkę. Mówiąc o tym, jak mogą reagować rodzice po usłyszeniu niekorzystnej diagnozy dotyczącej ich dziecka, przekonuje:

Rodzice niepełnosprawnych dzieci mogą myśleć, że przez całe życie będą one bezradne, niesamodzielne i będą wymagały stałej opieki, a to nieprawda. A przynajmniej nie zawsze prawda.

Przypomniała, że poziom życia osób niepełnosprawnych zależy jest między innymi od rozwoju medycyny i technologii. Zwracając się do rodziców, którzy usłyszeli wspomnianą diagnozę, wskazuje że gdy ich dzieci będą miały 20 lat, na świecie będzie istniało wiele rozwiązań, których obecnie nie znamy.

Prezes fundacji Magdalena Korzekwa-Kaliszuk dodała, że Kasia to wolontariuszka fundacji, a więc nie tylko usamodzielniła się, ale pomaga też innym.