28 kwietnia, 2024
17 stycznia, 2024

„Był to człowiek wielkiego serca (..) zawsze stawał po stronie słabszych”. Uroczystości pożegnania ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego

(fot. you tube, Lokalna TV)

Dziś rozpoczęły się dwudniowe uroczystości pogrzebowe ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, odważnego, oddanego potrzebującym kapłana i patrioty. „Był tam, gdzie inni woleli nie zaglądać. (…) Osobista wygoda czy święty spokój schodziły na dalszy plan, gdy na horyzoncie pojawiał się człowiek w potrzebie – mówił o zmarłym kapłanie ks. bp Damian Muskus OFM.

Pożegnanie ks. Tadeusza Isakowicza–Zaleskiego, który zmarł 9 stycznia 2024 roku w Chrzanowie, po ciężkiej chorobie, rozpoczęło się dziś w Radwanowicach. Tutaj znajduje się Ośrodek dla Osób Niepełnosprawnych i Fundacja im. Brata Alberta, współzałożone i prowadzone przez ks. Tadeusza.

Dziś 67-letniego kapłana pożegnają przede wszystkim jego przyjaciele – podopieczni i współpracownicy Fundacji im. Brata Alberta, którzy przyjadą z całej Polski. Czuwanie przy zmarłym kapłanie potrwa do godziny 20.00. O 12.00 Mszę św. celebruje ks. bp Roman Pindel.

Z kolei w czwartek 18 stycznia uroczystościom pogrzebowym w kościele w Radwanowicach będzie przewodniczył ks. bp Damian Muskus OFM, który odprawi Mszę św. o 12.00 i wygłosi homilię. Eucharystii będzie transmitowana będzie przez Telewizję Kraków. Po Mszy świętej rozpoczną się egzekwie w obrządku ormiańskim.

Ks. Tadeusz Isakowicz–Zaleski, prezes Fundacji im. Brata Alberta, wzrastał w duchu oazowym, zawsze bronił życia, był patriotą, z oddaniem prowadził działalność społeczną i charytatywną. Był wieloletnim uczestnikiem opozycji antykomunistycznej w czasach PRL, kapelanem hutniczej „Solidarności”, szykanowanym przez reżim. Przez ponad cztery dekady opiekował się osobami niepełnosprawnymi. Miał korzenie ormiańskie i opieką duchową otaczał również Ormian, podjął także duszpasterstwo Kresowian. Był historykiem, pisarzem, poetą i publicystą.

Za swoją posługę i działalność został odznaczony m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Wolności i Solidarności, Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Po śmierci ks. Isakowicza-Zaleskiego złożono wniosek o nadane kapłanowi Orderu Orła Białego, najwyższego odznaczenia Rzeczypospolitej.

Wybitny kapłan, odważny, niezwykły człowiek

W wspomnieniach o ks. Tadeuszu Isakowiczu-Zaleskim podkreśla się jego odwagę, charyzmę w działaniu, jak i w walce o prawdę, jego bezkompromisowość. Był kapłanem, który służył pomocą drugiemu człowiekowi, zwłaszcza tym, którzy byli spychani na margines. Zabierał głos w kwestiach ważnych dla ojczyzny i dla społeczeństwa. 

Jak napisał bp. Muskus w mediach społecznościowych, ludzie dyskryminowani i skrzywdzeni mogli zawsze liczyć, że będzie ich głosem. Czytający trudne karty historii Kościoła i szukający prawdy mieli w nim sojusznika.

Kapłan zabierał głos również w kwestiach trudnych dla wspólnoty Kościoła katolickiego, lustracji księży uwikłanych we współpracę z PRL-owską bezpieką. Sam analizował dokumenty archiwów Służby Bezpieczeństw , które jako poszkodowany otrzymał z Instytutu Pamięci Narodowej. Domagał się również a także prawdy o niektórych duchownych dopuszczających się nadużyć seksualnych.

Zabierał głos wtedy, gdy inni „dyplomatycznie” milczeli. Był tam, gdzie inni woleli nie zaglądać. Nie godził się na obojętność czy zamiatanie problemów pod dywan. Osobista wygoda czy święty spokój schodziły na dalszy plan, gdy ma horyzoncie pojawiał się człowiek w potrzebie – mówił ks. bp Damian Muskus OFM.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski nie ustawał również w walce prawdę i pamięć o ludobójstwie na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, a przede wszystkim o ekshumacje i godny pochówek ofiar. Nie zrażał się krytyką. Przywracanie pamięci i prawdy o rodakach zamęczonych przez Ukraińców z UPA uważał nie tylko za obowiązek obywatelski, ale i powinność kapłańską. 

Kości pomordowanych Polaków do dzisiaj są rozsypane w nieznanych miejscach – lasach, jarach, dołach śmierci, do dzisiaj nie ma nawet zwykłych krzyży na grobach niezliczonych polskich ofiar. Krzyż Chrystusa jest znakiem odkupienia i zwycięstwa, ale i znakiem pamięci o tych osobach. Wkrótce odbędą się uroczystości z okazji 30-lecia niepodległej Ukrainy, jak mają wyglądać, jeśli kości Polaków są nadal niepochowane? – mówił podczas jednej z homilii podczas XXVII Światowego Zjazdu i Pielgrzymki Kresowian na Jasną Górę.

 „Każdy człowiek ma prawo do życia”

Ks. Tadeusz Isakowicz–Zaleski podkreślał, że każdy człowiek ma niezbywalne prawo do życia, niezależnie od tego, czy jest zdrowy, czy też doświadczony choroba lub niepełnosprawnością.

Każdy człowiek ma prawo do życia, urodził się i nie ma wpływu na to, jak wygląda, czy jest zdrowy. Przychodzimy na świat tak, jak nas stworzył Pan Bóg, a gdy ktoś mówi, że chore dzieci nie mają skąd czerpać pomocy, to jednak organizacje różnego typu: fundacje, stowarzyszenia, hospicja, przeczą takim opiniom – mówił w jednej z wypowiedzi.

Już jako kleryk zaangażował się w duszpasterstwo osób niepełnosprawnych intelektualnie, dzieci i osób, które wówczas były zupełnie spychane na margines społeczny. Działał w Ruchu „Wiara i Światło”, w 1987 współtworzył powstanie Fundacji im. Brata Alberta, która dziś ma 30 placówek w całym kraju i opiekuję się ponad tysiącem osób z niepełnosprawnością fizyczną i intelektualną. 

Dla mnie osoba z niepełnosprawnością intelektualną jest zawsze przyjacielem, kimś bardzo wartościowym pomimo ograniczeń. Rodzice, którzy poświęcają całe życie swoim niepełnosprawnym dzieciom, są dla mnie ludźmi świętymi – mówił.

Kapłan podkreślał, że jest przeciwny zabijaniu dzieci w aborcji, ale też nie był zwolennikiem wprowadzania kar dla kobiet, przypominał o konieczności edukacji i uświadamiania, że każdy człowiek ma prawo do życia.

Nie wiem kto i na jakiej zasadzie uznał, że osoba mająca zespół Downa może być skazana na aborcję, czyli przerwanie życie z tego powodu. Doświadczenia terapeutyczne nie tylko naszej fundacji, ale wielu innych środowisk pokazują, że osoba z zespołem Downa może spokojnie funkcjonować w społeczeństwie, posiada wiele talentów – mówił w jednym z wywiadów.

AG/dzieje.pl, ekai.pl, gazetakrakowska.pl, jedenznas.pl

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023