W laboratorium w Stanach Zjednoczonych tworzono hybrydy z wykorzystaniem ludzkich tkanek

Części ciał dzieci abortowanych w 2 trymestrze ciąży mogły być wykorzystywane przez „badaczy” laboratorium w Pittsburghu do eksperymentalnych przeszczepów komórek macierzystych i tworzenia hybryd myszo-ludzkich.
Te uzasadnione podejrzenia wykorzystywania tkanek dzieci do tworzenia hybryd myszo-ludzkich pojawiły się po artykule, który ukazał się na łamach „Scientific Reports” we wrześniu 2020 roku. Badanie sporządził jeden z pracowników Uniwersytetu w Pittsburghu. W analizie wskazano, że fragmenty skóry z czubka głowy dzieci, poddanych później aborcji, posłużyły do wyhodowania hybryd myszo-ludzkich. Na jednej z opublikowanych fotografii można zauważyć na myszach-hybrydach kępki niemowlęcych włosów.
David Daleiden, dziennikarz z Center for Medical Progress poinformował o swoich spostrzeżeniach przedstawicieli komitetu zdrowotnego w parlamencie w Pensylwanii. Dziennikarz ostrzegł o możliwości wykorzystywania nienarodzonych dzieci do pseudonaukowych eksperymentów.
Od dłuższego czasu znane są już fakty dotyczące prowadzenia przez niektóre laboratoria nieetycznych praktyk i wykorzystywania tkanek dzieci abortowanych na różnym etapie rozwoju prenatalnego. Ponadto, o handlu ciałami dzieci, które zmarły w wyniku aborcji, mówili już niegdyś sami pracownicy Planned Parenthood. W minionym czasie na jaw wyszła też korespondencja amerykańskich urzędników rządowych prowadzona z pracownikami firm trudniących się tym procederem. Te działania opłacano z pieniędzy amerykańskich podatników.
Źródło: PCh24, lifenews.com
Dodaj komentarz