USA: Nauczycielka czyta dzieciom “transpłciową” książkę. W zarządzie szkoły właścicielka sex-shopu

W stanie Washington nauczycielka czytała sześciolatkom książkę, która opisuje losy chłopca rozpoczynającego “przemianę” w dziewczynkę. Przewodniczącą Rady Szkoły jest właścicielką sklepu z zabawkami seksualnymi przeznaczonymi “dla wszystkich grup wiekowych”.

Jennifer Miller, nauczycielka pierwszej klasy szkoły podstawowej w Okręgu Szkolnym Bellingham, czytała swoim uczniom książkę pt. “Jestem Jazz”. 

Już od drugiego roku życia Jazz wiedziała, że ma mózg dziewczynki w ciele chłopca. Uwielbiała różowy kolor i przebieranie się za syrenkę, a w ubraniach dla chłopców nie czuła się sobą. To wprawiało w zakłopotanie jej rodzinę, dopóki nie zabrali jej do lekarza, który stwierdził, że Jazz jest transpłciowa i taka się urodziła – możemy przeczytać w streszczeniu książki na stronie księgarni.

Oburzony rodzic napisał wiadomość e-mail do Miller z pytaniem, czy rzeczywiście prezentowała te treści pierwszoklasistom.

Tak, czytałam tę książkę. Jako okręg ciężko pracujemy, aby wspierać wszystkich członków naszej społeczności szkolnej i promować integrację poprzez zrozumienie i współczucie – brzmiała odpowiedź nauczycielki. Zapewniła, że książka pochodzi z biblioteki szkolnej.

Zaniepokojeni rodzice zwrócili się do administratorów i rady szkoły. W obu przypadkach odmówiono podjęcia działań. Wtedy rodzice zgłosili się o pomoc do Young America’s Foundation – amerykańskiej konserwatywnej organizacji młodzieżowej. 

“Inkluzywny” sklep

Dochodzenie przeprowadzone przez YAF ujawniło fakt dotyczący Jennifer Mason, przewodniczącej Rady Szkolnej w Bellingham. Kobieta jest właścicielką WinkWink Boutique – sklepu z zabawkami seksualnymi.

Zapraszamy do naszego sklepu wszystkich ludzi – również tych o różnych płciach, ekspresjach i orientacjach seksualnych. Naszym celem jest pomoc w uczynieniu przyjemności seksualnej, dobrego samopoczucia i zdrowia dostępnymi oraz osiągalnymi dla każdego. Wierzymy, że normalizacja, akceptacja i afirmacja wszystkich ciał, tożsamości i doświadczeń związanych z płcią jest z założenia aktem politycznym. Przyjemność jest naszą rewolucją – czytamy na stronie sklepu.

W sklepie można znaleźć “książki, bieliznę, seks zabawki, lubrykanty i produkty dla wszystkich ciał i orientacji seksualnych”. Organizowane są również warsztaty. Tematy brzmią np. “Wprowadzenie do wibratorów” lub “Tyłkowe sprawy. Podstawy”.

Mason stawia sobie również za cel utrzymanie WinkWink jako przestrzeni otwartej dla ludzi o różnych tożsamościach płciowych i w każdym wieku. W rozmowie z Western Frontline powiedziała, że choć sklep sprzedaje tylko osobom od 16 roku życia, to mogą w nim przebywać ludzie w każdym wieku.

Przewodnicząca Rady Szkolnej uważa swój sklep za miejsce zaangażowane politycznie, organizując zbiórki pieniędzy na cele polityczne, a także rejestrację wyborców. 

Chcę pokazać ludziom, że jeśli seks nie jest czymś, czego należy się wstydzić, to powinnam móc być wybrana na stanowisko urzędnicze i być właścicielem sex-shopu w tym samym czasie. To znaczy żyć według swoich wartości – powiedziała Jennifer Mason.

Mason, która pełni funkcję przewodniczącej od 2017 roku, nie ustosunkowała się do obaw zaniepokojonych rodziców. Kurator Szkół Publicznych w Bellingham, Greg Baker, również odmówił udzielenia komentarza. 

Źródła: dorzeczy.pl, yaf.org, westernfrontonline.com, dailywire.com bellinghamschools.org, barnesandnoble.com