Szokujące informacje nt. squatu Rozbrat. Padają oskarżenia o krycie gwałcicieli i pedofila

(fot. pixabay.com, zdjęcie ilustracyjne)

Kolejne szokujące oskarżenia dotyczące poznańskiego squatu Rozbrat. Pani Monika, która opisała sytuację w tym miejscu, twierdzi że ukrywano tam aż trzech gwałcicieli.

Nie bywałam tam często, ale wiele znajomych osób, które bywały tam regularnie doświadczyły ze strony osób mieszkających tam czy związanych z kolektywem Rozbrat bardzo niefajnych rzeczy – pisze autorka komentarza na Facebooku.

Dodaje, że nie chodziło jedynie o gwałty. Niektóre z osób miały doświadczać aktów przemocy psychicznej i fizycznej. Poinformowała również, że ofiarom nie udzielano pomocy, a sprawców pozostawiano w kolektywie.

Rozbrat to kompleks budynków w Poznaniu, zajęty przez grupę tzw. skłotersów, czyli osoby bezprawnie zamieszkujące w opuszczonych posiadłościach. Członkowie kolektywu są też silnie związani z ruchem anarchistycznym. Na terenie poznańskiego „squatu” znajduje się społeczne centrum kultury alternatywnej (galeria, sala koncertowa), warsztat rowerowy, gastronomia oraz część mieszkalna.

Autorka komentarza na profilu Kolektywu Rozbrat przekazała też, że powszechne było negatywne podejście do homo- i transseksualistów, podobnie jak do osób chorych psychicznie. Co jeszcze bardziej szokujące, według pani Moniki jeden z gwałcicieli był również pedofilem, o czym miał wiedzieć kolektyw.

Jedyne, co zrobił, to jak sam Rozbrat to komentuje, „dał ultimatum albo terapia, albo usunięcie z kolektywu – dodała.

Inna osoba, która miała się dopuścić gwałtów, obecnie według autorki komentarza prowadzi treningi sztuk walki w Toruniu. Bronić mają go jego koledzy ze środowiska, w tym właśnie Rozbratu.

ds/TVP.Info, Facebook.com