„Dziękuję, że mnie nie abortowałaś”. Maria Elena nagrała wyjątkowe przesłanie do swojej biologicznej matki

„Dziękuję, ponieważ byłaś pierwszą osobą na świecie, która mnie pokochała i która zrobiła dla mnie najpiękniejszy gest” – mówi Maria Elena Lombardo, 25-letnia Włoszka. Na jednej z platform społecznościowych kobieta udostępniła nagranie, w którym podzieliła się osobistą historią.

Maria Elena przyszła na świat w grudniu 1997 roku we włoskim mieście Imperia. Miesiąc później dziewczynka została adoptowana.

Włoszka nie zna swojej biologicznej matki, ale niedawno dowiedziała się od pielęgniarki, która pracowała w szpitalu, w którym Maria Elena przyszła na świat, że jej biologiczna matka miała 15 lat, kiedy urodziła Marię Elenę.

Pielęgniarka powiedziała, że nastolatka nie zgodziła się na aborcję, mimo, że wielokrotnie proponowano jej w szpitalu aborcję. Dziewczyna, jak twierdzi pielęgniarka, ukrywała ciążę przed swoją rodziną, owijała się pasami i nakładała luźne ubrania, a na czas porodu i potrzeby pójścia do szpitala, wyjaśniała, że jest chora.

Ile trzeba mieć siły i odwagi, aby w wieku 15 lat samotnie nosić ciążę, czując osąd innych, z głową pełną obaw i sercem pozbawionym zrozumienia – mówi Maria Elena na platformie Tik Tok.

@mariontheclouds

Pubblico questo video solo perché credo nel potere dei social e della condivisione. Magari non arriverà mai a nessuno, però ci provo. Vorrei solo dirti grazie. Nulla di più. Grazie perché sei stata la prima persona al mondo ad avermi amata e che ha compiuto per me il gesto più bello di tutti. Mi hai fatto il regalo più bello di tutti. Quindi, chiunque tu sia, semplicemente grazie. Una bimba che ti deve tanto.

♬ Metamorphosis (Longer Version) v2 – Danilo Stankovic

Młoda kobieta podziękowała swojej matce za to, że ją urodziła, że nie poddała się presji lekarzy, personelu medycznego, być może presji rodziny, która dowiedziawszy się o ciąży, zmusiłaby ją do aborcji.

Dziękuję, ponieważ byłaś pierwszą osobą na świecie, która mnie pokochała i która wykonała dla mnie najpiękniejszy gest ze wszystkich. Dałaś mi najlepszy prezent ze wszystkich. Więc kimkolwiek jesteś, po prostu dziękuję – mówi Maria Elena w nagraniu na platformie Tik Tok.

Włoszka została adoptowana przez rodzinę, która, jak podkreśla, obdarzyła ją ogromem miłości, otoczyła troską, rozpieszczała i dała piękne życie.

Maria Elena jest szczęśliwa i spełniona, choć nie ukrywa, że jak każdemu, kto wie, że został adoptowany, towarzyszyły na początku pytania: dlaczego tak się stało? Czy jest podobna do biologicznej matki? Czy ma rodzeństwo? Czy w dniu jej urodzin biologiczna matka czasem myśli o niej?

Dziękuję. Ponieważ uczyniłaś mnie najszczęśliwszym dzieckiem na świecie, pozwoliłaś mi żyć cudownie, fantastycznie, w otoczeniu największej i najpotężniejszej miłości, jaką kiedykolwiek mogłam otrzymać – podkreśla. 

Przesłanie Włoszki wywołało falę komentarzy, pytania mediów o wywiady. Jednak Maria Elena odmawia ich. Nie to było jej intencją. Nie chce rozgłosu. Jak mówi, chciała jedynie wyrazić ogrom swojej wdzięczności tej młodej dziewczynie, która ją urodziła. Młoda kobieta chciała podziękować biologicznej matce za to, że ochroniła ją przed śmiercią w aborcji, by Maria Elena mogła po prostu żyć i być szczęśliwa.

AG/it.aleteia.org