26 kwietnia, 2024
15 marca, 2022

Szkoła „drag queen” w Turynie. Ma na celu „pokonanie własnych ograniczeń” i walkę o „prawa” homoseksualistów

(fot. unsplash.com/Sandy Millar, zdjęcie ilustracyjne, drag queen, lgbt)

W stolicy Piemontu we Włoszech powstała „szkoła drag queen”. Uczestnikami kursów są kobiety, mężczyźni i nieletni. Założyciel szkoły nie ukrywa, że jest ona orężem w walce o „prawa” homoseksualistów, ma przyczynić się do „pokonania własnych ograniczeń” oraz zniwelowania uprzedzeń

Dario Bellotti, mężczyzna, który od ponad 20 lat jest tzw. drag queen i działa pod pseudonimem Barbie Bubu, jest założycielem Art Studio Drag Queen w Turynie. Coraz częściej w ten sposób środowiska LGBT próbują przekonać do swojej ideologii dzieci i młodzież. Niedawno w Szkocji powstała podobna „szkoła” . 

Na kursy, jak informowano, przychodzą mężczyźni i kobiety. Jednak z raportów, do jakich dotarli obrońcy życia z Pro Vita e Famiglia, wynika, że uczestnikami zajęć są też nastolatki i dzieci. Włoscy pro-liferzy przestrzegają przed dramatycznymi konsekwencjami takich „nauk” i przed deprawacją dzieci.

Pomysł narodził się dla zabawy, przede wszystkim na prośbę kilku kobiet, które chciały poprawić swoją postawę i nauczyć się chodzić w szpilkach – tłumaczy powstanie szkoły jej założyciel.

Co znamienne dla Włoch, ale i coraz większej liczny krajów, w promocję „szkoły” zaangażowały się ważne tytuły prasowe: od La Stampa, La Repubblica po Elle. To na ich łamach prasowych i na stronach internetowych można zobaczyć materiały, które przychylnie przedstawiają „szkołę”, prezentując ją jako miejsce zabawy i relaksu.

Założyciel inicjatywy, choć jej powstanie motywuje „zabawą” i „relaksem”, nie ukrywa, że jego cel jest również zbieżny z działaniami społeczności LGBT.

Nie można pominąć odniesienia do walki o „prawa homoseksualne”, które ucieleśniają drag queen – wyznał.

Dario Bellotti wprost wskazuje również na „dokonania” minionych lat i ewolucję mężczyzn przebranych za kobiety. Rzeczywiście, wcześniej drag queen pojawiali się zazwyczaj na imprezach społeczności LGBT, a obecnie, przynajmniej we Włoszech, coraz powszechniej oswaja się społeczeństwo, wprowadzając takie postaci do sztuk teatralnych.

(…) wszystko się zmieniło, usunęliśmy wiele przeszkód, jest mniej uprzedzeń. Ludzie zrozumieli, że bycie drag queen nie oznacza bycia wulgarnym czy sprzedawania seksu, to po prostu dobra zabawa – stwierdził Bellotti.

Pro Vita e Famiglia przywołuje przykłady konwersacji z mediów społecznościowych włoskich dzieci, do których docierają takie deprawujące treści. Niektóre dzieci, jak np. 9-letni Alessandro, są zafascynowane drag queen, a rodzice, jak wynika z wpisów, nie widzą zagrożeń dla psychiki swoich dzieci, przeciwnie, chcą spełnić każde życzenie dziecka.

 

AG/ProVitaeFamiglia.it

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023