Śmierć 14-letniej Natalii z Andrychowa. Jest postępowanie dyscyplinarne wobec policjantów

#nastolatka #policja #śmierć #wychłodzenie

(fot. flickr/Edward Kimmel/ccbysa20)

Śmierć 14-letniej Natalii wstrząsnęła całą Polską. Nastolatka zaginęła 28 listopada, gdy miała jechać do pobliskich Kęt. W rozmowie telefonicznej z ojcem powiedziała, że źle się czuje i nie ma pojęcia, gdzie się znajduje. Odnaleziono ją zbyt późno i dziewczynka mimo przewiezienia do szpitala, zmarła. Wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec czterech policjantów z Andrychowa.

Jak informują media, ojciec dziewczynki spędził godzinę na komisariacie, zanim podjęto działania. Tymczasem 14-letnia Natalia została znaleziona zaledwie 500 metrów od komisariatu. W komunikacie małopolskiej policji przekazano, że:

[…] podczas drobiazgowej analizy tych działań, w trakcie prowadzonych czynności wyjaśniających zauważono jednakże, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że doszło do uchybień proceduralnych.

Dodano, że z tego powodu Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie zdecydował o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec czterech policjantów z Andrychowa. Śledztwo prowadzi także Prokuratura Okręgowa w Krakowie.

Poza kontrolą KWP w Krakowie, czynności wyjaśniające prowadzi Biuro Kontroli KGP. W komunikacie policji czytamy, że policjanci przeprowadzili szereg działań, takich jak odtworzenie rozmów telefonicznych prowadzonych w sprawie, sprawdzenie materiałów wytworzonych przez policjantów czy proces podejmowania decyzji. Wiemy, że zajmujący się sprawą 14-latki funkcjonariusze sprawdzili lokalne szpitale, skontaktowali się z przewoźnikiem autobusowym czy zadecydowali o „ściągnięciu” przewodnika z psem tropiącym. W komunikacie dodano, że małopolska nie zajmowała stanowiska w dyskusji medialnej i społecznej, ponieważ konieczne było zakończenie czynności kontrolnych.