Skandal na proteście opozycji. Mężczyzna z dzieckiem na ręku wznosił wulgarne okrzyki [VIDEO]
Do przykrego wydarzenia doszło podczas protestu zwolenników lewicowo-liberalnej opozycji, którzy w województwie zachodniopomorskim wyrażali swoją niechęć wobec przybyłego tam prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Lider partii rządzącej spotkał się z mieszkańcami oraz działaczami swojego ugrupowania w Stargardzie oraz Szczecinie. Oprócz sympatyków PiS-u na miejsce przybyły także osoby sceptycznie nastawione wobec formacji.
W praktyce bowiem nagrania wskazują, że nie o sceptycyzmie, ale głębokiej niechęci mowa.
Dostępny w sieci materiał wskazuje, że wizyta Jarosława Kaczyńskiego w woj. zachodniopomorskim wzbudziła w zwolennikach formacji opozycyjnych skrajnie negatywne emocje. Uczestnicy protestu wznosili wulgarne okrzyki.
To ci "tolerancyjni" (btw idealne miejsce dla małego dziecka) ⤵️ pic.twitter.com/uGpRrswCB1
— Daniel Wiszowaty (@DWiszowaty14) October 2, 2022
Jakby jednak tego było mało, w wydarzeniu uczestniczyli nie tylko dorośli, ale i co najmniej jedno dziecko. Jedno z nich było trzymane na rękach przez mężczyznę, który także wznosił niecenzuralne okrzyki.
Wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski napisał na Twitterze: „Język opozycji. Tak dewastują polską wspólnotę. Nie wolno pozwolić, by doszli do władzy. Nigdy”.
Język opozycji.
Tak dewastują 🇵🇱wspólnotę.
Nie wolno pozwolić, by doszli do władzy. Nigdy.
pic.twitter.com/doshfUb6L9— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) October 2, 2022
Serwis tvp.info zauważa z kolei, że uczestnicy wydarzenia mieli ze sobą flagi Unii Europejskiej, na nagraniu nie widać jednak żadnej flagi Rzeczypospolitej.
MWł / Twitter / tvp.info
Dodaj komentarz