27 kwietnia, 2024
4 lutego, 2022

Profesor etyki kwestionuje, że złe jest niewolnictwo, dyskryminacja kobiet w pracy oraz… seks dorosłego z dzieckiem, nawet rocznym

(fot. unsplash.com/kelly-sikkema, zdjęcie ilustracyjne)

Profesor etyki i filozofii na State University of New York at Fredonia (SUNY) powiedział m.in., że jego zdaniem „nie jest oczywiste”, że gdy dorosły chce współżyć z dzieckiem, jest to coś złego.

Bardzo kontrowersyjne opinie dra Stephena Kershnara obiegły internet po tym, jak konto Libs of Tik Tok opublikowało na Twitterze nagrania jego wypowiedzi oraz abstrakty artykułów i książek, które napisał.

Kershnar jest zwolennikiem dyskryminacji kobiet w miejscu pracy, broni niewolnictwa oraz uważa, że Amerykanie nie powinni być wdzięczni weteranom wojennym.

Jednak to, że burza medialna rozpętała się wokół niego teraz, sugerowałoby, że te przerażające poglądy wygłosił niedawno. W rzeczywistości nowojorski profesor już w 2015 roku opublikował książkę pt. „Pedofilia i seks dorosłego z dzieckiem: Filozoficzna analiza”.

Seks ten intuicyjnie uderza wielu ludzi jako chory, obrzydliwy i zły. Problem w tym, że nie jest jasne, czy sądy te są uzasadnione i czy są one estetyczne czy moralne. Przez analogię, wielu ludzi uważa za obrzydliwe oglądanie obrazów otyłych ludzi uprawiających seks, ale trudno jest dostrzec, co jest moralnie niepożądane w takim seksie: tutaj osąd jest estetyczny. Niniejsza książka analizuje moralny status takiego seksu między dorosłym a dzieckiem. W szczególności bada, czy ci, którzy angażują się w seks dorosłych z dziećmi, są chorzy, postępują niewłaściwie lub są niegodziwi. Ponadto rozważa, jak prawo powinno reagować na taki seks, biorąc pod uwagę powyższe analizy – czytamy w opisie książki na stronie Amazon.pl.

Dr Kershnar powiedział, że sytuacja, kiedy dorosły mężczyzna chce współżyć z 12-letnią dziewczynką, a ona jest „chętnym uczestnikiem”, nie jest dla niego jednoznacznie zła z moralnego punktu widzenia. 

Pogląd, że jest to złe, nawet z jednorocznym dzieckiem, nie jest dla mnie całkiem oczywisty. W niektórych kulturach istnieją doniesienia o babciach, które wykonują seks oralny na chłopcach, aby ich uspokoić, kiedy mają kolki. Nie wiem, czy jest to prawda, ale jest to dość szeroko opisane jako występujące w co najmniej jednej kulturze. I to działa, te babcie wierzą, że to faktycznie działa. (…) Jeśli to miałoby być prawdą, to trudno dostrzec, co byłoby w tym złego – stwierdził w jednym z nagrań.

Zmuszanie dziecka do pójścia do kościoła jest tym samym co zmuszanie go do współżycia?

Profesor wziął udział też w podcaście „Unregistered”, który prowadzi  Thaddeus Russell z Renegade University. Kershnar powiedziałw nim, że w temacie współżycia nieletnich z dorosłymi, nie przekonują go argumenty o tym, że dzieci nie mogą wyrazić świadomej zgody, może to być dla nich szkodliwe, ani nawet, że jest to wykorzystywanie. 

Zmuszamy dzieci do robienia różnych rzeczy, których nie lubią robić. Zmuszamy je do chodzenia do kościoła, do świątyni, do szkoły, do dentysty, na recital baletowy siostry… I nie obchodzi nas, co mówią. A one chcą rzeczy, którym my mówimy „nie” – dodał profesor na uczelni SUNY.

Russell powiedział, że od 25 lat przedstawia argumenty „mniej lub bardziej w obronie seksu dorosłych z dziećmi” w salach lekcyjnych i całkowicie zgadzał się z rozmówcą.

To wszystko, czym jest życie dziecka! To przymuszanie przez dorosłych, często po to, by dziecko robiło rzeczy tylko dla przyjemności dorosłych – stwierdził prowadzący podcast.

Kershnar przytoczył też „metaanalizy” sugerujące, że stosunki seksualne między dorosłymi mężczyznami i nieletnimi nie są szkodliwe, a „jeśli są szkodliwe, to nie możemy zdecydować, czy szkodliwość wynika z samego seksu, czy z faktu, że społeczeństwo wpada w szał z jego powodu”.

Inne poglądy dra Kershnara

W artykule z 2003 r., „Liberalny argument za niewolnictwem”, Kershnar argumentował, że „kontrakt niewolniczy nie jest pogwałceniem praw” i opisał swoją strategię „pokazania, że tworzenie i egzekwowanie kontraktu niewolniczego niekoniecznie narusza czyjekolwiek prawa moralne lub prowadzi do pejoratywnego wyzysku, a zatem może nie być niedozwolone na gruncie liberalnym”.

Z kolei w 2014 roku był autorem książki zatytułowanej „Wdzięczność wobec weteranów: dlaczego Amerykanie nie powinni być wdzięczni weteranom”.

Profesor etyki przyzwalał również na dyskryminację kobiet w pracy naukowej, w której twierdził, że „jest moralnie dopuszczalne i powinno być prawnie dopuszczalne, by w państwowych i prywatnych szkołach zawodowych dyskryminować kobiety” oraz, że „takie szkoły mogą pomijać przyjmowanie kobiet w stopniu, do którego jest prawdopodobne, że będą one produkować mniej niż mężczyźni”.

Dyrektor State University of New York at Fredonia Stephen H. Kolison napisał w oświadczeniu, że jest świadomy tego, że wideo z udziałem jednego z profesorów uniwersytetu, jest dostępne w internecie i  wyraża poglądy, które Kolison określił jako „naganne”. Dyrektor dodał, że poglądy profesora nie reprezentują wartości SUNY Fredonia i że sprawa jest obecnie analizowana.

Wczoraj uczelnia wydała oświadczenie, że sprawa jest dalej analizowana, jednak profesorowi zostały przydzielone obowiązki, które nie wymagają jego fizycznej obecności na kampusie i nie będzie miał kontaktu ze studentami, aż śledztwo się nie zakończy. 

AM/LifeNews.com, Twitter.com

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023