27 kwietnia, 2024
10 grudnia, 2023

Procesja Różańcowa za Życiem. „Przyszłość mojej ojczyzny jest dla mnie bardzo ważna, dlatego bronię życia”

(fot. arch. Centrum Życia i Rodziny Rożaniec z Życiem 2)

W niedzielę 10 grudnia, we wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej, ulicami Starego Miasta przeszła Procesja Różańcowa za Życiem. Spotkanie zjednoczyło w modlitwie różańcowej tych, którym głęboko na sercu leżą sprawy szacunku do życia już od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci, ale także najbliższa przyszłość naszej ojczyzny.

Uczestnicy Procesji Różańcowej za Życiem rozpoczęli spotkanie wspólną Mszą świętą w Bazylice Świętego Krzyża.

Słuszną jest modlitwa w intencji obrony życia od jego poczęcia do naturalnej śmierci. Oby nigdy w naszym narodzie nie zabrakło wyczulenia na tę wielką sprawę – powiedział ks. Bartosz Pikul, proboszcz Bazyliki. 

Po Eucharystii zgromadzeni wyszli na ulice Warszawy, niosąc relikwie świętych, wizerunki Świętej Rodziny, Matki Bożej z Guadelupe oraz Matki Bożej Łaskawej. 

Przyszłość, dobra przyszłość mojej ojczyzny jest dla mnie bardzo ważna. Przyszłam, bo jestem katoliczką, a ta wiara budowała i umacniała naszą ojczyznę przez wieki. Wierze, że takie procesje i marsze sprawią, że ludzie przebudzą się i dostrzegą, że do Polski zmierza fala lewactwa. Jak się obronimy? – mówiła wyraźnie wzruszona pani Zofia z Warszawy. W dłoniach trzymała transparent, na którym widniał napis: „W rodzinie pod sercem kryje się naród”.

Głosem dzieci poczętych, które same nie mogą się bronić jest pan Wojciech Osiński z Warszawy, który przez całą procesję szedł z transparentem, który w krótkich słowach mówił, czym jest aborcja.

Transparent, który niosę mówi wszystko, co chciałbym przekazać [Aborcja jest morderstwem-red]. To moje świadectwo – mówiła.

Pan Wojciech od wielu lat przychodzi na marsze i procesje, by w ten sposób dać osobiste świadectwo. Jak podkreśla, każdego miesiąca włącza się również w modlitwę różańcową na ulicach Warszawy, by wyjednać przemianę serc ludzi.

O potrzebie modlitwy, ale przede wszystkim działania, które uświadomi młodym ludziom zagrożenia nie tylko zabijania dzieci w aborcji, mówił również pan Tadeusz, który na procesję przyjechał z okolic Warszawy.

Trzeba więcej uświadamiać młodzież, którą zwodzi LGBT. Wielu ludzi nie chcę się dziś niestety narażać, może dlatego tak mało się mówi o niektórych zagrożeniach. Takie procesje powinny być raz w miesiącu – dodał.

Chciałbym też, by ta haniebna ustawa [o finansowaniu in vitro-red.], która przyczyni się do śmierci wielu istnień była cofnięta. Matka Boża w różnych objawieniach mówi, że kto zabija dzieci, nie jest jej godzien. Dużo u nas w Polsce mówi się o ochronie życia, ale trzeba więcej działać, zwłaszcza teraz – podkreślił.

Mimo niesprzyjającej aury i prószącego śniegu na Procesję Różańcową za Życiem przyszły również rodziny z dziećmi.

Wspieramy każdą inicjatywę modlitewną i taką, która broni wartości życia i rodziny, bo też jesteśmy rodziną wielodzietną. Chcemy dać świadectwo, że rodzina, to szczęście i radość – podkreślał Florian Leszczyński, mąż, ojciec pięciorga dzieci.  

Chcemy też kształtować w naszych dzieciach wiarę, uczyć je modlitwy, wskazywać im, że nie wszystko, co nam świat proponuje i pokazuje jako szczęście i prawdę, jest nią. Chcemy nauczyć nasze dzieci odróżniania dobra od zła. Dzieci trzeba wychowywać poprzez modlitwę i wiarę – mówi.

Zawsze, gdy słyszymy, że kobieta oczekująca dziecka przechodzi kryzys, podejmujemy modlitwę Duchową Adopcją Dziecka Poczętego w ich intencji – dodaje.

Intencje życia dzieci nienarodzonych, potrzeba szacunku do każdego życia w naszym kraju towarzyszy modlitwie pani Zofii z Warszawy, która uczestniczy w Mszach Świętych o poszanowanie życia, podejmowała również Duchowe Adopcje Dziecka Poczętego. Jak mówi, nie ma męża i dzieci, ale modlitwą otacza sprawę wartości życia i poszanowania go od pierwszych chwil do naturalnego końca.

Życie jest wartością niezaprzeczalną. Wcześniej tak nie myślałam, ale Pan Bóg działa i sprawia, że w pewnym momencie człowiek przewartościowuje swoje życie. Pan Bóg nas zawsze szuka, a kiedy otworzymy się na Jego łaski i prowadzenie, to pokazuje nam prawdę. Od tego momentu daję świadectwo niezaprzeczalnej wartości ludzkiego życia. Dziś żyjemy w szybkim tempie i widzę, że młodzi ludzie są pogubieni, nie wiedzą, co jest ważne, dlatego to świadectwo, takie wydarzenia, jak ta procesja są bardzo potrzebne – wskazała.

W Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Życia, gdzie kończyła się Procesja, uczestnicy modlili się przed Najświętszym Sakramentem. W osobistej modlitwie zawierzali Jezusowi sprawę ochrony dzieci poczętych w naszej ojczyźnie, ale również na świecie. Po adoracji wspólnie odśpiewano Koronkę do Miłosierdzia Bożego.

W tej warszawskiej świątyni, którą opiekują się ojcowie paulini, niektórzy uczestnicy procesji podjęli również Duchową Adopcję Dziecka Poczętego. A to szczególny kościół, ponieważ właśnie tutaj, przed laty, 2 lutego 1987 roku po raz pierwszy podjęto taką dziewięciomiesięczną formę zobowiązania modlitewnego w intencji ocalenia dzieci poczętych i zagrożonych aborcją. Ten kościół, jak przypomniał jeden z ojców paulinów, odwiedziła również św. Matka Teresa z Kalkuty, która podkreślała, że „największym niebezpieczeństwem zagrażającym pokojowi na świecie jest właśnie zabijanie dzieci w aborcji.

Organizatorem Procesji Różańcowej za Życiem była Inicjatywa Zjednoczeni 2022, w tym Centrum Życia i Rodziny.

AG

Paweł Ozdoba: Podejmujemy trud modlitwy za promujących aborcję

Artur Wolski: „Na Procesję Różańcową zapraszamy wszystkich, którym bliska jest świadomość, że każdy człowiek ma prawo do życia”

 

 

 

 

 

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023