Próba zamknięcia ust kapłanom ws. LGBT. Szwajcarscy księża odmówili podpisania kodeksu

(Fot. ilustracyjne via Unsplash [https://unsplash.com/photos/zUnTwLW6KTc])

Księża szwajcarskiej diecezji Chur zostali zobowiązani przez biskupa do podpisania kodeksu postępowania. Choć zdecydowana większość zawartych w niej treści jest zdecydowane godna poparcia, księża wskazali że kilka punktów uniemożliwia złożenie przez nich podpisu pod deklaracją. Opublikowali oświadczenie, a biskup Joseph Bonnemain ma się przyjrzeć całej sprawie.

Wspomniana deklaracja ma podnieść kulturę pracy księży i ukrócić możliwość nadużyć seksualnych czy psychicznych. Okazało się jednak, że w dokumencie pojawiły się stwierdzenia, których katolicki ksiądz nie powinien uważać za słuszne. Stąd też protest 43 duchownych, których wsparło kolejnych osiemdziesięciu kapłanów.

Podpisujący deklarację księża zobligowani zostaliby do rezygnacji z „ogólnej negatywnej oceny rzekomo niebiblijnych zachowań na gruncie orientacji seksualnej”. Na tym jednak nie koniec. Dalej znalazł się zakaz „aktywnego sięgania” przez duchownych w trakcie rozmowy duszpasterskiej po tematy związane z seksualnością. Sygnatariusze nie mogliby więc pytać narzeczonych o ich rozumienie katolickiego małżeństwa ani poruszać tematów dotyczących chociażby seksualności.

Ten sam problem pojawiłby się w trakcie rozmów z parami homoseksualnymi. Księża nie mogliby wskazywać na grzeszność takiego związku. Ponadto, zobowiązywaliby się wówczas do odrzucenia „wszelkiej formy dyskryminacji” jeśli chodzi o orientację czy „tożsamość seksualną”. Zdaniem duchownych oznaczałoby to w praktyce niemożność usuwania z seminariów tych osób, które praktykują homoseksualizm.

Sam biskup zapewnił, że trwają rozmowy na temat protestu księży, a on sam ich zarzuty traktuje poważnie.

ds/PCh24.pl

Udostępnij