„Pride Month” nie tylko w USA. Rząd Meksyku włączył się w „świętowanie”
Rząd Andrésa Manuela Lópeza Obradora za pośrednictwem swoich sieci społecznościowych włączył się w obchody kontrowersyjnego „miesiąca dumy”.
Na profilach w mediach społecznościowych rządu meksykańskiego i ministerstw, takich jak Ministerstwo Edukacji Publicznej i Spraw Wewnętrznych, pojawiły się zdjęcia w tęczowych kolorach.
Prezydent Meksyku jasno wyraził swoje poparcie dla ideologii LGBT już w 2019 roku, ustanawiając w kraju „Narodowy dzień walki z homofobią, lesbofobią, transfobią i bifobią”.
W wywiadzie z ACI Prensa Marcial Padilla, lider prorodzinnej platformy ConParticipación, ostrzegł, że „postępowa antykultura dąży do narzucenia kalendarza liturgicznego postępowych wartości”.
A potem, aby wywołać w społeczeństwie poczucie, że są rzeczy bardzo ważne, ale oczywiście zgodne z ich punktem widzenia, wymyślają ważne momenty w roku, prawie jakby to była równoległa religia– wskazał.
Hoy 17 de mayo de 2019, el #GobiernoDeMéxico y el @GobCDMX se unieron al #DiaInternacionalContraLaHomofobia #DíaContraLaHomofobia, Transfobia, Lesbofobia y Bifobia🏳️🌈,
La Jefa de Gobierno @Claudiashein y el Presidente de la República @lopezobrador_ nos ponen el ejemplo❤✌🏳️🌈 pic.twitter.com/p51SH3nBnw— … (@marsyaharr) May 17, 2019
Padilla powiedział, że częścią tej „pseudoreligii wymyślonej przez postępowców” jest tzw. „miesiąc dumy LGBT”. Jednak, jak stwierdził, „jest to moda o sztucznej wartości”, ponieważ „nie ma czego świętować”.
Ministerstwo Edukacji Publicznej i inne meksykańskie instytucje rządowe, a także liczne firmy, najwyraźniej nie uprawiają tej ideologicznej propagandy z przekonania, ale z wygody – podkreślił.
AM/ACIPrensa.com
Dodaj komentarz